Bardzo lubię słuchowiska radiowe, mam do nich ogromną słabość. Pierwszy raz jednak wysłuchałam serialu radiowego i sprawiło mi to naprawdę mnóstwo radości. To druga moja książka Leopolda Tyrmanda i raczej nie zmieniła mojego zdania na temat jego twórczości. Jestem pod wrażeniem jego trwania w opozycji wobec obowiązującej w czasach powstania książki „jedynie słusznej ” narracji historycznej, ale uwiera mi chropowaty styl pisania autora. Główny bohater powieści czerpie z biografii autora. […]