Agnieszka Kwiatek: W labiryncie południowych Włoch

Mojej włoskiej podróży ciąg dalszy. Lektura wypatrzona na poznańskich Targach Książki świetnie się wpisała w moje wiosenne sycylijskie wyzwanie. Już kolejny raz literacko podróżuję sobie po południu Włoch, co pozwala mi na nieco wytchnienia od trudnej rzeczywistości. Tym razem książka to opis doświadczeń Polki, która mieszkała w Neapolu, a obecnie jest mieszkanką Palermo. Jej największą zaletą jest pokazanie tych dwóch miast z perspektywy osoby, która poznaje je od wewnątrz, równocześnie wyłapując różne […]

Czytaj więcej

Anders Sparring, Per Gustavsson: Rodzina Obrabków i urodzinowy skok

Dość przewrotna historia o niezbyt „grzecznej” rodzince. Budzi sporo emocji wśród kilkuletnich czytelników. Słuchają z sporym zainteresowaniem i dość dobrze odczytują intencje autorów. Rodzina Obrabków to mama Cela, tata Zbiro oraz ich dzieci Elka i Ture. Jest jeszcze pies o wdzięcznym imieniu Glina. Wszyscy, poza Turem preferują łatwe i szybkie zdobywanie dóbr nie przejmując się zbytnio prawem własności i niekoniecznie płacąc za przyniesione do domu rzeczy. Chłopiec […]

Czytaj więcej

Julija Jakowlewa: Towarzyszu mój

Jeśli chcemy zrozumieć współczesnego Rosjanina warto przeczytać o jego radzieckim dziadku. I tak kryminał retro przerodził się w przewodnik po rosyjskiej duszy. Jeszcze kilka tygodni temu zresztą potraktowałabym „Towarzyszu mój” jak powieść detektywistyczną z obyczajowym tłem. Dzisiaj nabiera nieco innych znaczeń. Julija Jakowlewa akcję swojej książki posadowiła w latach trzydziestych poprzedniego wieku w Leningradzie. To czas kiedy każdy mógł być uznany za wroga ludu, szerzyły […]

Czytaj więcej

Grzegorz Musiał: Dziennik włoski. Sycylia

Przy tej książce niewyobrażalnie się cieszę, że korzystam z biblioteki publicznej, bo już przymierzałam się do jej kupna. Mniej radosne jest, że koleżankom trafił się „czytelniczy bubel”. Być może miałam zbyt wiele oczekiwań wobec tej lektury, może to nie jest najlepszy czas na wędrowanie po Italii i podziwianie uroków Sycylii, może niekoniecznie można skupić uwagę na detalach architektonicznych, ale zdecydowanie nie jestem gotowa na mało eleganckie komentarze autora. Ktoś kto pretenduje […]

Czytaj więcej

Art Spiegelman: Maus. Opowieść ocalałego

Czytam ten komiks na raty od kilku dni i dzisiaj, czyli w dniu w którym nie mogę myśleć i mówić o niczym innym jak tylko o tym co się zdarzyło wcześnie rano na Ukrainie, właśnie go skończyłam. W swej naiwności jak go zaczynałam, myślałam o wydarzeniach, których dotyczy jak o dawno minionych. Od kilku godzin jestem przerażona i zrozpaczona, bo realizuje się najczarniejszy scenariusz. I wszystko co napiszę będzie błahe, bez sensu w obliczu wojny i tego co ona z sobą niesie. Art Spiegelman […]

Czytaj więcej

Andrea Camilleri: Złodziej kanapek

Ludzie mają różne comfort reading books. U mnie to najczęściej dobry kryminał, biografia osoby związanej z literaturą, coś o podróżach lub książka dla młodzieży. Powieści Andrea Camilleriego niezmiennie podnoszą mnie na duchu i są odskocznią od rzeczywistości. Po pierwsze przenoszą mnie na Sycylię i pozwalają kolejny raz spotkać się z komisarzem Montalbano. Vigeta, chociaż to fikcyjna miejscowość jest dla mnie wyobrażeniem miasta południa Europy, a jej nieśpieszny rytm totalnie […]

Czytaj więcej

Simonetta Angello Hornby: Kropla oliwy. Moje sycylijskie wakacje

Kontynuuję moją sycylijską książkową wyprawę i to w doborowym towarzystwie. Simonetta Angello Hornby jest Sycylijką i utrwaliła na kartach książki, świat który już nie istnieje. Razem z całą rodziną latem przenosiła się Agrigento do Mose. To było spore logistyczne wyzwanie i o kulisach tych przeprowadzek, o jej bohaterach i o smakach, które tym wydarzeniom towarzyszyły jest ta lektura. Autorka wspominając te coroczne wakacje wyciągnęła z zeszytu babci Marii przepisy potraw charakterystycznych dla tego […]

Czytaj więcej

Trygbe Gulbranssen: A lasy wiecznie śpiewają. Dziedzictwo na Björndal

Bardzo, ale to bardzo chciało mi się zanurzyć w świat, w którym panują jasne zasady. „A lasy wiecznie śpiewają” i kontynuacja, to książki już nieco staroświeckie, opowiadające o czasach dawno minionych, ale opiewające naturę i życie według jej cykli. To oczywiście porządkuje i daje punkt odniesienia do powieściowych wydarzeń. Pory roku, zmiany w przyrodzie, narodziny, choroby i nieunikniona śmierć bohaterów składają się na sagę. Norwegowie podobno są mistrzami świata w tej dziedzinie. Moje niewielkie czytelnicze doświadczenie nie pozwala […]

Czytaj więcej

Diego Galdino: Zadbam o to, żeby cię nie stracić

Każdą swoją podróż zaczynam od zebrania lektur. Nie możecie sobie nawet wyobrazić, jak uginają się moje realne i wirtualne półki od książek, które dobrze przeczytać zanim pojedzie się w jakiś zakątek Polski lub Europy. Trochę ich już nagromadziłam, nieco przeczytałam. Nie wszystkie te przygody przeradzają się w wyprawy. Informacje z nich zdobyte też skrzętnie układam w różnych szufladkach z nadzieją na ich wykorzystanie. Ten długi wywód po to by uzasadnić dlaczego […]

Czytaj więcej

António Lobo Antunes: Zadupia

No to chyba mam swoją książkę 2022 roku, a to dopiero styczeń. Uwielbiam zdania wielokrotnie złożone, a takie które niosą w sobie tak ważną opowieść mogłabym rozsupływać w nieskończoność. Książka Antunesa zawładnęła mną na kilka dni, pomimo że wcale nie jest zbyt obszerna. Autor jest lekarzem psychiatrii, a powieść jest oparta o jego doświadczenia. Na początku lat siedemdziesiątych trafia do Angoli i tam jest świadkiem niewyobrażalnego. Antunes w powieści rozlicza się kolonialną […]

Czytaj więcej