Jak zawsze, gdy zaczynam czytać książkę, o której głośno, która jest nagradzana, czuję niepokój czy i ja poczuję magię i to „coś” co zauroczyło innych. Annie Ernaux za „odwagę i przenikliwość, z jaką odkrywa korzenie, wyobcowanie i zbiorowe ograniczenia osobistej pamięci” otrzymała w zeszłym roku literackiego Nobla. W Polsce do tej pory wyszły dwie jej książki. Pewnie sięgnęłabym po „Lata” znacznie później, gdy opadłby „pył bitewny”, ale zmobilizował mnie DKK i rekomendacja nieco starszej koleżanki z Klubu. Najpierw […]
Tag: przeczytane 2022
Maja Lunde: Historia pszczół. Powieść
Książka zaproponowana do porozmawiania o niej na spotkaniu DKK. To wielotorowa opowieść, w której losy bohaterów pozornie się nie łączą. Jedna z opowieści dotyczy Georga, który mieszka małej mieścinie w Ohio 2007 roku. W kolejnej cofamy się w czasie do roku 1852 do Anglii, a w następnej śledzimy wydarzenia w roku 2098 w chińskim dystrykcie. Wspólnym mianownikiem tych historii jest to, że życie Tao, Williama i Georga związane jest z pszczołami. Angielski bohater jest naukowcem, któremu nie udaje […]
Warto nie przegapić
Robią ludzie roczne podsumowania to i ja się pokusiłam. Przeczytałam, w tym naprawdę trudnym roku, kilkadziesiąt książek i jestem z tego niezmiernie dumna. Tak jak pewnie wielu z Was dopadła mnie niemoc czytelnicza i był moment, że jedno zdanie czytałam kilkukrotnie. Kolejność książek jest przypadkowa, „kategorie” intuicyjne a o większości napisałam kilka zdań na blogu. Zacznę może od literatury dla dzieci. Nad wszystkimi trzema książkami nie unosi się dydaktyczny smrodek, są „niegrzeczne” […]
Brandon Mull: Baśniobór
Dość długo „chodziłam” wokół tego cyklu. O książce krążyło wiele pochlebnych opinii, ale w związku z tym, że staram się rekomendować „moim” czytelnikom przeczytane lektury to i ja ją sprawdziłam. Wysłuchałam jej świetnie przeczytanej przez Janusza Zadurę (kolejny raz). Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i „Baśniobór” był dla mnie całkowitą niespodzianką. Jego uniwersum to magiczne istoty, w zasięgu działania których znalazło się rodzeństwo, „przymusowo” wysłane na wakacje do babci i dziadka. Tam […]
Marcin Wicha: Nic drobniej nie będzie
Marcin Wicha to „mój” pisarz. Jego refleksje, utrwalone obrazy, często wspomnienia, mocno korespondują z moim światem i pewnie dlatego te jego „drobiazgi” są mi tak bliskie. Jest moim rówieśnikiem, więc łączy nas wspólna pokoleniowa biografia, w tym wspólne rozczarowania. Rozczarowania, bo to chyba ten moment w życiu, w którym i ja i ludzie z podobnym 'peselem” doświadczają uczucia, że w małym stopniu to co dzieje się wokół zależy od nas. Niewielu tak jak Wicha potrafi ubrać to w słowa. „Nic drobniej […]
Piotr Siemion: Bella, ciao
„Bella, ciao” to męska proza z lirycznym zacięciem. Męska, bo autor nie przebiera w słowach, używa sporo wulgaryzmów, a „żołnierskie” wątki dominują w opowieści. Liryczna, bo język którym Siemion operuje jest niezwykle plastyczny, a spod brudu pokazanego świata przebija się momentami w drobnostkach poezja. Zdecydowanie jest to zabawa z popkulturą i „rozminowanie” polskiej mitologii historycznej. Dostaje się w tej opowieści wszystkim uczestnikom, bez względu na korzenie, przynależność. Siemion dosłownie ” nie bierze jeńców”. Jak […]
Albert Kwiatkowski: Bah Bah. Iran dla dociekliwych
Seria „Świat dla dociekliwych” jest idealnie „skrojona” dla mnie. I nie ma żadnego znaczenia, że teoretycznie napisana jest dla dzieci. Tym razem zawędrowałam z twórcami książki do Iranu, a ponieważ ostatnio literacko trafiam tam dość często, to z całą odpowiedzialnością mogę napisać, że „Bah Bah” powinno stać się lekturą obowiązkową dla interesujących się tym państwem. Książki z tego cyklu prezentują kulturę różnych krajów: opowiadają o miejscach, postaciach, […]
Danuta Awolusi: Blisko, coraz Bliżej
Wydaje się, że autorka „Blisko, coraz Bliżej” była pełna dobrych chęci, ale wszyscy znamy przysłowie z tym związane. Zakładam, że chodziło o to, żeby seksualność kobieca nie była tematem tabu, a „siostrzeństwo” normą społeczną. Brzmi dość utopijnie, ale Danuta Awolusi podjęła taką próbę literacką. Bohaterkami swojej powieści uczyniła trzy kobiety, różniące się wiekiem, zainteresowaniami, zawodem. Są luźno powiązane rodzinnie, ale jest to zabieg, który chyba ma na celu pokazanie „typowej” […]
Sarit Yishai-Levi: Królowa piękna z Jerozolimy
Jak tak się przyglądam temu mojemu czytaniu to okazuje się, że jednak jest mniej chaotyczne niż myślałam. O tym, że książki wynikają jedna z drugiej pisałam ostatnio. Tym razem lektura z klucza filmowego. Lubię ekranizacje, chociaż jak większość uważam, że zazwyczaj nie dorównują pierwowzorowi. To oczywiście nie przeszkadza mi tego prawie zawsze weryfikować. „Królowa piękna z Jerozolimy” ma nawet serialową okładkę, ale jak film wypada na tle książki napiszę po obejrzeniu adaptacji. To epicka […]
Artur Orzech: Wiza do Iranu
Wyprawy do Iranu ciąg dalszy. To konsekwencja jednej z moich poprzednich lektur czyli „Kamperem do Kabulu”. Lubię jak książki wynikają jedna z drugiej, chociaż nie zawsze mogę takie czytanie praktykować. Teraz się udało, między innymi dlatego, że na dnie stosiku wstydu miałam książkę Artura Orzecha. Nie miałam pojęcia, że autor jest iranistą i to z dość bogatą historią pobytów w tym państwie. Książka, jak zresztą napisał na początku, jest jego subiektywnym […]