Ulf Stark: Magiczne tenisówki mojego przyjaciela Percy’ego

Już wiem, że książka Ulfa Starka, nie jest dla każdego dziewięciolatka. To lektura, która rozpoczyna się od podglądania przez głównego bohatera oraz jego kolegów,  pielęgniarek opalających się topless. Poza tym Ulf robi głupie rzeczy  np.:  przebiega przed maską samochodu lub spaceruje po wąskiej barierce nad wiaduktem. To zresztą nie jedyne jego przewiny. Ta książka nie jest dla „mięczaków”, chociaż główny bohater jest klasową niedorajdą zwaną „ślimaczą dupą”. Ulf zafascynowany […]

Czytaj więcej

Agnieszka Wolny-Hamkało: Lato Adeli

To taka książka, która zagnieżdża się w emocjach i trudno przestać o niej myśleć. Wyróżnia ją to, że niepokoi, napisana jest piękną prozą poetycką i mistrzowsko zilustrowana. Niby jest to lektura dla dzieci, ale jestem ciekawa reakcji czytelników którym  jest dedykowana. To taka opowieść z pogranicza jawy i snu, poruszająca chyba najbardziej poukrywane doświadczenia  przepotwarzania się dziewczynki w dziewczynę. To kobiece misterium, które zafundowały nam autorka i ilustratorka, zakłóca spokój, czasami […]

Czytaj więcej

Ryszard Ćwirlej: Pójdę twoim śladem

Jeden z nielicznych przypadków, gdzie książka pisana „okolicznościowo” nie odbiega zbyt mocno poziomem od pozostałych części cyklu. Chronologicznie jest to czwarty kryminał retro Ryszarda Ćwirleja dotyczący okresu międzywojennego. W rzeczywistości to początek serii o Antonim Fischerze, oficerze armii pruskiej, który w powojennym Poznaniu rozpoczyna pracę jako policjant. Gratulacje dla autora za tło zagadki kryminalnej, a w zasadzie wręcz historii szpiegowskiej. Jest w tej powieści wszystko to za co polubiłam  jego opowieści o latach […]

Czytaj więcej

Magdalena Genow. Bułgaria. Złoto i rakija

O bułgarskich pomidorach już rozwodziłam się w jednym z wpisów. W tym roku nasze wakacyjne ścieżki również poprowadziły nas na  wybrzeże Morza Czarnego, co prawda rumuńskie, ale stamtąd szybko czmychnęliśmy w okolice Złotych Piasków. To była kilkudniowa przerwa w dość intensywnej podróży. Nie planowana, spontaniczna i bardzo udana. Z wielu powodów, ale jednym z nich była restauracja na campingu, na który trafiliśmy. Podtrzymuje moje deklaracje, że gdyby chciano mnie tam zatrudnić do robót różnych za wikt, to bardzo […]

Czytaj więcej

Adam Robiński: Kiczery. Podróż przez Bieszczady

 To lekkie wariactwo czytać takie książki siedząc pod  ciepłym kocem z kubkiem gorącej herbaty w dłoni. Już przy poprzedniej książce Adama Robińskiego pisałam, że lubię jego sposób na podróżowanie. Tylko o ile poprzednia lektura dotyczyła rejonów mniej znanych, to ta książka jest o Bieszczadach. No a jak wiemy tam był co drugi Polak i każdy z tym miejscem ma jakieś skojarzenia i wspomnienia.I weź tu człowieku przebij te tysiące anegdot i opowieści. Robińskiemu się chyba […]

Czytaj więcej

Morze i ziemia. Antologia reportaży z Pomorza.

Kolejna świetna książka. Ten nowy rok przynosi jak dotychczas same czytelnicze niespodzianki. Wybór lektury chociaż nieco przypadkowy, okazał się tak naprawdę dopełnieniem książki poprzedniej. Ponownie sprawdziło się, że z jednej lektury wynika kolejna.” Morze i ziemia” to antologia reportaży z Pomorza zawierająca teksty z całego poprzedniego stulecia. Wybór sygnują swoimi nazwiskami Cezary Łazarewicz i Andrzej Klim. To naprawdę dobra rekomendacja, bo książka w zasadzie nie ma słabych momentów, […]

Czytaj więcej

Karolina Kuszyk: Poniemieckie

`Cały czas jestem zafascynowana pograniczem i tak jak autorkę zastanawia mnie „przerwanie ciągłości kulturowej i całkowita wymiana ludności”. Jestem ciekawa jak historia się na nim zazębia, jak wyrasta nowe i jak spod farby i tynku wystaje stare. Książka Karoliny Kuszyk okazała się mi być bardzo bliska.  I to nie tylko, dlatego że opowiada o losach ludzi i przedmiotów z tej części Polski, z której ja co prawda nie pochodzę, ale „zza płotu” obserwuję. Najważniejsze jednak, że po drodze […]

Czytaj więcej

Jacek Galiński: Kółko się pani urwało

Zbliża się Dzień Babci i tak jakoś udało mi się wpisać lekturowo w to święto. Po kilku ostatnio czytanych „mocnych” książkach miałam ochotę na coś nieco lżejszego. I ten warunek komedia kryminalna Jacka Galińskiego spełniła. Nieco gorzej było z poczuciem humoru. Co oczywiście nie znaczy, że jak ja nie pękałam ze śmiechu, innych ta komedia nie będzie bawić. Główna bohaterka Zofia Wilkońska to starsza pani, która zamieszana zostaje ciąg wydarzeń z morderstwem w tle. Jej postrzeganiem […]

Czytaj więcej

Serhij Żadan: Internat

To taka książka, która czytając trzeba mocno wyjść poza sferę swojego komfortu. Po pierwsze,  dlatego że główny bohater ją opuszcza i nie jest  mu z tym wygodnie. Po drugie dlatego, że opowieść dotyczy wojny toczonej „po sąsiedzku”, a takie informacje wypieramy ze świadomości (generalizuję). To też książka o zaniechaniu i poddaniu się bez buntu toczącym wydarzeniom, ale równocześnie o heroicznym zrywie, który przytrafia się mało bohaterskiej postaci. Zaniechanie nie dotyczy tylko tego co dzieje się w książce w trakcie trzech dni, […]

Czytaj więcej

Marcin Wilk: Pokój z widokiem. Lato 1939

W zeszłym roku było kilka okładek książek, które przykuwały wzrok. Wsród nich jest i ta z zdjęciem czwórki młodych ludzi, zapewne gdzieś  na wydmach nad Bałtykiem. Niestety z wiedzą, która posiadamy sielankowość tego zdjęcia oraz wspomnienia z ostatnich  wakacji  1939 wybrzmiewają znacznie mocniej. Ta książka o ostatnim  przedwojennym lecie trochę koresponduje z „Stramerem”, trochę mi się kojarzy z filmami „Kroniką wypadków miłosnych” czy ’ Jutro idziemy do kina”. Wszystkie te historie uchwyciły świat […]

Czytaj więcej