Ciąg dalszy wizyty w Zawrociu. Wydawałoby się, że wszystkie trupy wyciągnięte z przepastnych szaf Matyldy i jej rodziny. Nic bardziej mylnego. Główna bohaterka cyklu ma przeciwko sobie sporą grupę niezbyt przyjaznych jej osób. Pojawiają się nowi bohaterowie, grupa ekscentrycznych znajomych Pawła zamieszkująca osadę nad jeziorem. Matylda wyjątkowo dobrze sobie jednak radzi z wrogością otoczenia. Po spędzeniu miesiąca z swym ukochanym jest pełna wiary w to, […]
Tag: przeczytane 2018
Hanna Kowalewska: Przelot bocianów
Kilkanaście lat temu jak trzymałam w ręku pierwszą część cyklu o Zawrociu to miałam przeczucie, że mam w dłoniach książkę, łamiącą konwencje i schematy dotyczące tzw. literatury kobiecej. W zasadzie się nie pomyliłam. Moim zdaniem były nieco słabsze momenty, ale generalnie jest to naprawdę dobry cykl. Hanna Kowalewska posługuje się pięknie językiem i nie jest to u niej narzędzie do przekazywania faktów, ale do tkania misternych, czasem nawet poetyckich światów. Super było […]
Mirosław Wlekły: Tu byłem. Tony Halik
Dla mnie i jak podejrzewam dla większości moich rówieśników program Toniego Halika i Elżbiety Dzikowskiej „Pieprz i wanilia” był oknem na świat. Z nostalgii za czasem minionym pomyślałam o przeczytaniu książki Mirosława Wlekłego o współautorze tego cyklu. Halik był niezwykle barwną postacią, ale jak bardzo dowiedziałam się dopiero z lektury książki. Swoim życiorysem mógł obdzielić przynajmniej kilkanaście osób. Autor wspomnień podzielił je na cztery części opowiadające o Haliku z różnych […]
Jakub Małecki: Ślady
„Ślady” to przygoda, książka mozaika. Sięgnęłam po nią pełna obaw, bo różnie to bywa z tytułami nominowanymi do„Nike”. Rozpoczęłam bez przekonania, przeczekała kilka tygodni i jak wróciłam do niej ponownie, to trudno się było oderwać od lektury. Przejrzałam wywiad z autorem, w którym mówi, że jego tato po przeczytaniu kilkudziesięciu stron był zdziwiony ilością uśmierconych postaci (w kontekście optymistycznego wizerunku syna, mało stereotypowego autora). Dla mnie to była opowieść o ludziach naznaczonych […]
Robert McCammon: Magiczne lata
Z tymi moimi wyborami czytelniczymi „czasem słońce, czasem deszcz”. Magiczne lata to słońce w te pochmurne dni. Pomimo, że akcja książki toczy się na południu Stanów Zjednoczonych i jest dość głęboko osadzona w tamtejszych realiach, książka jest piękną uniwersalną historią o wkraczaniu w świat dorosłych i magicznym świecie dwunastolatka. Jak napisał autor: świat był dla mnie latarnią magiczną, w której zielonym blasku oglądałem przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Z wami pewnie, […]