Chcąc poczuć trochę słońca na policzkach i włoskiego espresso w ustach, zauroczona okładką „Listonoszki z Apulii” pozwoliłam się na chwilę przenieść w okolice Lecce. Nie miałam nadmiernych oczekiwań wobec tej książki i to pozwoliło mi na przymknięcie oka na jej lekką powierzchowność i naiwność. To saga rodzinna i skojarzenie jej z „Sycylijskimi lwami” nie jest nieuzasadnione. Wątek dwóch braci zafascynowanych tą samą bohaterką, rodzinne przedsiębiorstwo, zdrady, miłości i jeszcze kilka innych podobieństw pozwalają na takie porównania. […]
Tag: literatura włoska
Sandro Veronesi: Koliber
Wobec tej książki miałam spore oczekiwania. Dość długo leżała u na stosiku wstydu i jak to się u mnie często zdarza, do przeczytania zmobilizowała mnie ekranizacja. W tym wypadku jestem jej szalenie ciekawa, bo wydaje się że nielinearne wydarzenia powieściowe, z dużą ilością monologów wewnętrznych trudno będzie przełożyć na język filmu. Może ktoś już widział i podzieli się wrażeniami? Wracając do książki. To saga, która sięga do lat siedemdziesiątych poprzedniego stulecia. Marco […]
Stefania Auci: Sycylijskie lwy
To jedna z tych książek wobec których moje oczekiwania były bardzo duże. Trochę „nadmuchane” przez pozytywne opinie, nieco wynikające z mojej sympatii dla Sycylii i słabości do sag. „Lalka” pomimo pewnych drobnych podobieństw, to jednak nie była. Zacznę od pozytywów. Autorka przeprowadziła nas przez prawie sto lat z historii wyspy i wydarzenia opisane w powieści osadzone są na tle tego co działo się w tym okresie. To zawsze ciekawie sobie dopasować fikcyjną opowieść do tego co działo się […]
Diego Galdino: Zadbam o to, żeby cię nie stracić
Każdą swoją podróż zaczynam od zebrania lektur. Nie możecie sobie nawet wyobrazić, jak uginają się moje realne i wirtualne półki od książek, które dobrze przeczytać zanim pojedzie się w jakiś zakątek Polski lub Europy. Trochę ich już nagromadziłam, nieco przeczytałam. Nie wszystkie te przygody przeradzają się w wyprawy. Informacje z nich zdobyte też skrzętnie układam w różnych szufladkach z nadzieją na ich wykorzystanie. Ten długi wywód po to by uzasadnić dlaczego […]
Carlo Collodi: Pinokio. Historia pajacyka
Nie jestem jakąś ogromną fanką drewnianego pajacyka, któremu wydłużał się nos gdy kłamał. Jest kilka innych opowieści z dzieciństwa, które darzę większą estymą niż Pinokia. Nad piękną edytorsko perełką, przetłumaczoną na podstawie pierwszego włoskiego wydania powieści przez Jarosława Mikołajewskiego oraz zilustrowaną przez Roberto Innocentiego, trudno się jednak nie pochylić. Książka znalazła się w moich rękach równolegle z moją toskańską podróżą i okazała się być fantastycznym wstępem do niej. Proszę […]
Antonio Manzini: Czarna trasa
Moje podróże czytelnicze ponownie zawiodły mnie do Włoch. Tym razem na północ tego kraju. Rocco Schiavone okazał się niezłym przewodnikiem po Dolinie Aosty i alpejskim miasteczku turystycznym położonym na pograniczu Włoch i Francji. Pisząc o przewodniku nie miałam oczywiście na myśli atrakcji turystycznych a raczej portrety mieszkańców małej miejscowości, przefiltrowane przez aroganckiego, bezczelnego podkwestora, który znalazł się w tym miejscu zesłany z Rzymu. Policjant jest średnio sympatyczny, ale jest dobrym śledczym i sprawnie […]
Franko Cardini: Toskania, Małgorzata Matyjaszczyk: Toskania dzień po dniu, Ferenc Máté: Mądrość Toskanii
Toskania to idąc tropem tytułu synonim spełnionych marzeń tysięcy ludzi. Ja wobec tego rejonu Włoch nie mam wielkich oczekiwań, bo jestem w tej grupie, która tak pojętą Toskanię próbuje realizować w tym zakątku świata, w którym jej przyszło żyć. Co oczywiście nie znaczy, że nie jestem ciekawa tej prawdziwej. No i stąd ten zestaw lektur. Prawdę mówiąc jest on nieco przypadkowy, stworzony z książek dostępnych w lokalnej bibliotece. Chociaż kolejność alfabetyczna okazała się akurat być kolejnością […]
Zadziwienie – widok czterdziesty pierwszy
Bardzo się ucieszyłam jak usłyszałam, że Genialna przyjaciółka zostanie zekranizowana. Oczywiście jak zawsze przy takim przedsięwzięciu byłam pewna obaw o to jak twórcom uda przenieść na ekran książkę. Szanowni Państwo udało się całkiem zgrabnie. Serial poza materią powieści wniósł coś jeszcze. Jednym z bohaterów literackiego pierwowzoru filmu jest miasto. Wizualizacja Neapolu z lat pięćdziesiątych poprzedniego stulecia dodała opowieści smaczku. Beznadzieję, szarość […]
Alessio Puleo: Moje serce należy do ciebie
Niestety nie był to do końca udany eksperyment. To znaczy autor miał dobre intencje wplatając w opowieść temat transplantacji narządów, ale słabość tej lektury polega na przewidywalnej do bólu historii oraz kiepskim stylu autora. Przez większą część książki mocno się męczyłam próbując przebrnąć przez fragmenty jak z wypracowania dziecka. Niestety nie dziecko pisało tę książkę. Było to np. widać w części, gdzie główny bohater snuje marzenia erotyczne dotyczące swojej nauczycielki. Wynurzenia, bliższe erotomanom […]
Umberto Eco o sobie
W ramach przerywnika przy tworzeniu bloga (książki boję się zaczynać) obejrzałam dokument o Umberto Eco. Słuchając autora nabrałam ogromnej ochoty na przeczytanie kolejnych jego powieści (a jestem na potężnym ” głodzie” – trzeci tydzień bez czytania!!!). Dokument okazał się być świetny. Między innymi pisarz opowiadał o swoich książkach, inspiracjach i procesie twórczym. Przytoczył anegdotę o powstaniu „Imienia róży”. Miał koleżankę z małego wydawnictwa (a był wówczas tylko i jedynie […]