Maciej Jakubowiak: Hanka. Opowieść o awansie.

Niezła u mnie passa czytelnicza. „Hanka. Opowieść o awansie” to trochę kontynuacja „Chłopek”, trochę uzupełnienie kilku książek z literatury pięknej, trochę nawiązanie do Annie Ernaux ( podobno również do Eribona). Niesprawiedliwym byłoby jednak napisanie, że esej Macieja Jakubowiaka jest „trochę”. To bardzo osobista, erudycyjna proza, którą się świetnie czyta. Autor ma lekkie pióro, sporo odwagi w odsłanianiu rodzinnych tajemnic oraz pomysłów jak życiorysy swojej mamy i babci […]

Czytaj więcej

John Williams: Stoner

Obiecałam sobie, że częściej będę sięgać po książki z stosiku wstydu, a wynikiem tego postanowienia była lektura „Stonera”. Teraz komunikat do tych, którzy przesuwają ten ten tytuł na później, żeby go „odgruzowali” i dali mu szansę. Nie pożałujecie. Jedyną dobrą rzeczą w tej mojej zwłoce było to, że nowe tłumaczenie Macieja Stroińskiego jest świetne. Książka ukazała się w 1965 roku i tak naprawdę wówczas nie stała się popularna. Zyskała rozgłos dużo później i jest wymieniana jako […]

Czytaj więcej

Anna Fryczkowska: Saga o ludziach ziemi. Wieczorne gody.

Niezmiernie się ucieszyłam w zeszłym tygodniu jak dowiedziałam się, że jest już kontynuacja jednej z moich ulubionych sag. „Połknęłam” ją od razu, ale niestety nie miałam chwili, żeby napisać o niej kilka słów. Świetnie było wrócić w znane już okolice i ponownie zanurzyć się w świecie wykreowanym przez Annę Fryczkowską. Autorce udało się zwieńczyć cykl opowieścią równie fascynującą co poprzednie, a to zawsze dla pisarza spore wyzwanie. Tym razem towarzyszymy Staśkowi Jóżwiakowi, […]

Czytaj więcej

Aleksandra Seliga: Gołoborze

To seria, która spodoba się fanom słowiańskich klimatów. Bardzo rzetelnie podbudowana wiedzą, niezła literacko i z interesującym przeskokiem w czasie pomiędzy tomami. Aleksandra Seliga osadziła akcję cyklu w chyba rzadko eksploatowanych rejonach czyli w okolicach Łysej Góry. Nie ucieka od oczywistych skojarzeń z tym związanych, a wręcz tworzy flagowe wątki powieściowe czerpiąc pełnymi garściami z świętokrzyskich podań i legend, folkloru czy słowiańskich mitów. Z wszystkich do tej pory przeczytanych lektur o podobnej tematyce, […]

Czytaj więcej

Cixin Liu: Problem trzech ciał

Zacznę od moich osobistych wspomnień dotyczących lekcji fizyki w liceum. Były i tyle mogę napisać. Przepraszam, prowadzone były przez profesora, który namiętnie kochał żeglarstwo i tą pasją zaraził niejednego ze swoich uczniów. Dobra patent mam, ale o fizyce wiem tyle ile w praktyce trzeba było ją wykorzystywać przy żeglowaniu czyli niewiele. Ustalmy, że propozycja lektury, która porusza się w naukowych rewirach dla mnie zupełnie niedostępnych, to spore wyzwanie. Nie jestem przekonana, czy gdyby nie to, że książkę […]

Czytaj więcej

Katarzyna Zyskowska: Nocami krzyczą sarny

Od przeczytania opowieści o Kamilu Baczyńskim i najbliższych mu kobietach przyglądałam się książkom Katarzyny Zyskowskiej z wielka uwagą. Uznałam, że autorka „Szklanych ptaków” nie zaproponuje czytelnikom czegoś bezwartościowego i szczęśliwie nie pomyliłam się w oczekiwaniach. „Nocami krzyczą sarny” to wielowątkowa powieść, której akcja toczy się na Dolnym Śląsku. Miejsce ma znaczenie, bo autorka wraca w niej do czasów, gdy mieszkańcami tych terenów byli Niemcy. Bohaterki to trzy kobiety, których los oczywiście się splata, a opowieść o nich […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Korowód

Ja mam słabość do prozy Jakuba Małeckiego. Ona mnie wzrusza, otula i daje pewność, że będzie rezonować w takich rejestrach, o których już dawno zapomniałam. Tak było i tym razem. Wydaje mi się, że to najbardziej osobista książka autora, nie tylko ze względu na pierwszoosobową narrację, wplecenie w powieść informacji zbieżnych z biografią Małeckiego, ale też wyjątkową wrażliwość pisarza. Poza czysto literackim zauroczeniem, ja „Korowodem” cieszyłam się jeszcze z dwóch powodów. Pierwszy to forma czyli słuchowisko w wykonaniu […]

Czytaj więcej

Rebecca Makaki: Mam do pana kilka pytań

Poprzednia książka autorki okazała się na tyle ważna, że uznałam to za rekomendację do sięgnięcia po nową jej powieść. Podobnie jak w „Wierzyliśmy jak nikt” opowieść dotyczy tego co współcześnie i tego co działo się w przeszłości. Tym razem migają nam nawet jakieś po pandemiczne refleksje oraz wojna w Ukrainie ( nie, żeby to w Stanach był pierwszoplanowy problem). Generalnie książka skupia się na przemocy wobec kobiet. Porusza oczywiście całe spektrum innych spraw […]

Czytaj więcej

Sven Lindqvist: Wytępić całe to bydło. Wyprawa do źródeł kolonialnego terroru i ludobójstwa. Terra nullius. Podróż przez ziemię niczyją

Sven Lindqvist otwiera czytelnikom oczy na mnóstwo spraw, odnajduje korelacje pomiędzy zjawiskami, cytuje naukowców, analizuje dzieła literackie, przemierza dziesiątki kilometrów, żeby dojść do smutnych konstatacji, że ten świat jednak zwariował i podporządkowany jest tym nielicznym, którzy dzierżą władzę czyli mają pieniądze i broń. Dowodzi tego w dwóch swoich książkach i chociaż dotyczą one źródeł kolonialnego terroru i ludobójstwa, to niestety problemy, o których pisze nie są przeszłością. To bardzo erudycyjna lektura […]

Czytaj więcej

Amor Towles: Dżentelmen w Moskwie

Miękka wersja historii życia w porewolucyjnym Związku Radzieckim, nieśpieszna, elegancka w treści i w formie. To i zaleta i zarzut. Dla tych, którzy nie chcą mieć koszmarów związanych z rewolucyjnym terrorem, dyktaturą partii, Hołodomorem, stalinizacją ZSRR, a równocześnie są gotowi na powieść z historią w tle i jej przenikaniem w życie bohaterów to idealne rozwiązanie. Tych, którzy oczekują od tej powieści dużej ilości informacji odsyłam do literatury faktu oraz wspomnień ludzi, którzy przeżyli gehennę w nowej rosyjskiej rzeczywistości. Bohater powieści […]

Czytaj więcej