Agnieszka Vahlund, Elias Vahlund: Podręcznik dla superbohaterów.

Przyznaję się, że znów pomyślałam stereotypowo i uznałam, że seria „Podręcznik dla superbohaterów” to tzw „koszykowa” ( nie ma takiego pojęcia, to odautorskie nazwanie książek znajdujących się w koszach marketowych) literatura. Nic bardziej mylnego. To świetny cykl i jeśli macie dzieci na początku drogi czytelniczej to jest on właśnie dla nich. Po pierwsze tekstu nie ma zbyt wiele, co słabo czytających powinno zachęcić. Są ładne ilustracje, które przyciągają uwagę i są integralną częścią opowieści. No, […]

Czytaj więcej

Arne Lindmo: Tajemnica opuszczonego domu

Mam ogromną słabość do takich okładek jak ta Marcina Minora, więc książka zanim zaczęłam ją czytać otwierała w mojej głowie różne szufladki. W większości były one pełne prawidłowych skojarzeń i tropów. Arne Lindmo bohaterami swojej powieści uczynił troje nastolatków, którzy zmagają się z problemami okresu dorastania i postawił ich wobec uporania się nie tylko z tym, ale również z tym co znaleźli w pewnym tajemniczym domu. Zagadkowy mieszkaniec tego miejsca okazuje się inny […]

Czytaj więcej

Carsten Henn: Spacerujący z książkami

Jak większość ludzi związanych zawodowo z książkami mam słabość do literatury krążącej wokół tego tematu. Raczej obojętnie nie przejdę obok okładki takiej jak w „Spacerującym z książkami” ( tytułu też). Związana z książkowym światem, zdaję sobie sprawę, że wydawcy potrafią wykorzystywać to nasze zamiłowanie i czasem tego nadużywają. Tym razem jednak okazało się być inaczej. Powieść jest przeznaczona dla młodego czytelnika, ale jak to bywa w takich […]

Czytaj więcej

Dorota Combrzyńska-Nogala: Odysejki

„Odysejki” otrzymały nagrodę literacką w konkursie Książka Roku 2023 Polskiej Sekcji IBBY. Ja bardzo sobie cenię wybory jury tej nagrody. Do tego rekomendacja prof. Grzegorza Leszczyńskiego „zaostrzyła apetyt” na wyjątkową lekturę. I taką ona się okazała. W wielkim skrócie Dorota Combrzyńska-Nogala „nie bierze jeńców”. Jeśli spodziewacie się po tej książce uładzonej wersji historii to możecie zapomnieć. Autorka oczywiście zawoalowała część wydarzeń w baśniowe atrybuty, ale młody czytelnik otrzymuje opowieść […]

Czytaj więcej

Warto było nie przegapić w roku 2023

Kolejny raz nie oparłam się pokusie rocznego podsumowania. Przeczytałam nieco więcej niż w latach poprzednich, a niebagatelne znaczenie miało to, że jestem szczęśliwą posiadaczką bibliotecznego kodu do zasobów z audiobookami. Z ciekawości sprawdziłam i okazało się, że 55 książek w tym roku przeczytałam, a 45 wysłuchałam. Nie zdawałam sobie sprawy, że aż tyle było audiobooków, czyli morał z tego że dobrze sprawdzić w lokalnej bibliotece czy takimi kodami nie dysponują. Ponownie kolejność książek jest […]

Czytaj więcej

Łukasz Wierzbicki: Co hrabia porabia? Listy spod Góry Kościuszki.

Łukasz Wierzbicki, co sam potwierdził, musiał zmierzyć się z trudną materią. Paweł Edmund Strzelecki jest postacią, która pomimo że wydaje się być idealnym bohaterem kolejnej opowieści jego autorstwa czyli podróżnik, odkrywca lądów nieznanych, naukowiec, ma w swojej biografii mnóstwo luk i zapełnienie ich w książce dla dzieci było super wyzwaniem. Autorowi jednak udało się to świetnie, bo postawił na pewne elementy, które jego czytelnicy doceniają czyli […]

Czytaj więcej

Jakob Wegelius: Legenda o Sally Jones, Małpa mordercy

Niejednokrotnie pisałam, że szwedzka literatura dla dzieci jest bezkonkurencyjna. Potwierdzeniem tej tezy są książki Jakoba Wegeliusa. Pierwsza z nich to powieść graficzna, w której poznajemy główną bohaterkę gorylicę Sally Jones. Obie zresztą są z fantastycznymi ilustracjami autora. Druga to dość obszerna i przeznaczona dla nieco starszego czytelnika jej kontynuacja. W „Legendzie o Sally Jones” śledzimy losy bohaterki od jej porwania do powrotu do Afryki. Pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami gorylica ma mnóstwo przygód. […]

Czytaj więcej

Rafał Witek: Zapiski szczęściarza

Pewnie przegapiłabym „Zapiski szczęściarza”, gdyby nie wymieniono ich w nominacjach literackich konkursu Książka Roku 2022 IBBY. Okazuje, się że warto czasem śledzić takie wydarzenia, bo można w zalewie różnych książek przegapić takie perełki. Seria, w której powstała przeznaczona jest dla rozpoczynających przygodę z czytaniem, ale ten tytuł skierowany jest do nieco starszego czytelnika. Bohater tej ciepłej opowieści ma 11 lat i uważa się za wielkiego pechowca. Włodzio wychowywany jest tylko przez zapracowaną […]

Czytaj więcej

Warto nie przegapić

Robią ludzie roczne podsumowania to i ja się pokusiłam. Przeczytałam, w tym naprawdę trudnym roku, kilkadziesiąt książek i jestem z tego niezmiernie dumna. Tak jak pewnie wielu z Was dopadła mnie niemoc czytelnicza i był moment, że jedno zdanie czytałam kilkukrotnie. Kolejność książek jest przypadkowa, „kategorie” intuicyjne a o większości napisałam kilka zdań na blogu. Zacznę może od literatury dla dzieci. Nad wszystkimi trzema książkami nie unosi się dydaktyczny smrodek, są „niegrzeczne” […]

Czytaj więcej

Brandon Mull: Baśniobór

Dość długo „chodziłam” wokół tego cyklu. O książce krążyło wiele pochlebnych opinii, ale w związku z tym, że staram się rekomendować „moim” czytelnikom przeczytane lektury to i ja ją sprawdziłam. Wysłuchałam jej świetnie przeczytanej przez Janusza Zadurę (kolejny raz). Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i „Baśniobór” był dla mnie całkowitą niespodzianką. Jego uniwersum to magiczne istoty, w zasięgu działania których znalazło się rodzeństwo, „przymusowo” wysłane na wakacje do babci i dziadka. Tam […]

Czytaj więcej