Książka z tych otulających, wskazujących co w życiu jest ważnie i jak nie zmieniając świata wpłynąć na swoje przeznaczenie. Ja ostatnio jakoś mniej poddaję się takim opowieściom i „Zanim wystygnie kawa” okazała się dość przyjemną lekturą, ale raczej z tych, o których za jakiś czas specjalnie nie będę pamiętać. Historie, bo jest ich kilka, toczą się w tokijskiej kawiarni. Bohaterowie z rożnych przyczyn przenoszą się w czasie. Legenda miejska okazuje się prawdą i siadając […]