To książka z tych co dobrze przeczytać, żeby nieco bardziej orientować się w zawiłościach współczesnego świata. Paulina Siegień skupiła się na teraźniejszości Kaliningradu, a nie tak jak oczekiwałam na niemieckiej tożsamości tego miasta i pomimo że zburzyło to moje wyobrażenie o tej książce, to było świetne. Pozwoliło mi na zupełnie inny punkt widzenia na wcale nie tak odległy rejon, a tak naprawdę zupełnie nieznany mi ląd. Trudno tej lektury nie potraktować jako przewodnika po „rosyjskiej duszy”, bo autorka w pewien sposób wypełnia również lukę i w tym […]