Książkę przesłuchałam przeczytaną przez Inez Peck. Był to świetny wybór, bo relacja z szpitala psychiatrycznego przeczytana głośno nabrała jeszcze innych znaczeń. Olga Hund ma bardzo sprawne i lekkie pióro. Te krótkie „opowiastki” o przetrwaniu i zasadach, które obowiązują w tym miejscu są przejmujące i mocno angażują. Czytelnik ma prawo zastanawiać się jakby odnalazł się w opisywanych sytuacjach. Bohaterka i narratorka „Psów ras drobnych” to prawie trzydziestolatka, która trafia do lecznicy, ponieważ całkiem się […]