„Uległość” to kolejna moja lektura wakacyjna, która nie pozostawia obojętnym.Prawdę mówiąc mam wrażenie jakbym przeczytała prequel do „Opowieści podręcznej”. To książka o kondycji ludzi zachodu i mechanizmach, które mogą doprowadzić do spełnienia podobnej wizji jak u Margaret Atwood. Po przeczytaniu „Opowieści podręcznej” dziwiłam się jak może to być tak proste. Houellebecq na przykładzie swojego bohatera wykładowcy uniwersyteckiego, literaturoznawcy, mieszkańca laickiej, konsumpcyjnej Francji pokazał ten proces świetnie. Jasne, że momentami […]