To kolejna książka, przy której miałam skojarzenia serialowe. Tym razem mowa o „Belfrze”. Podobnie jak w serialu do małej miejscowości, której mieszkańcy zaplątani są w sieć lokalnych powiązań trafia prywatny detektyw poszukujący rozwiązania dwóch zagadek. Ci, którym podobał się serial, powinni być usatysfakcjonowani znajomością z Marcinem Hłasko, nowym (dla mnie, bo to druga część cyklu) bohaterem Mariusza Czubaja. Pozostało to do czego przyzwyczaiłam się w śląskim cyklu autora czyli […]