Naprawdę niezła polska odpowiedź na nurt, który przetoczył się przez literaturę młodzieżową. Reprezentowały go głównie antyutopie w rodzaju Igrzysk śmierci czy Czasu żniw. Małgorzata Warda napisała powieść równie wciągającą, nie wieszczącą apokalipsy, ale wskazującą problemy wynikające z zanurzenia się przez młodych ludzi w rzeczywistości alternatywnej. Rzecz dotyczy gry komputerowej, do której trafia Mika warszawska licealistka. Dziewczyna jest po przejściach, opuszczona przez matkę, po niespodziewanej śmierci ojca, błąkająca się po rodzinnych domach dziecka. […]