John Williams: Stoner

Obiecałam sobie, że częściej będę sięgać po książki z stosiku wstydu, a wynikiem tego postanowienia była lektura „Stonera”. Teraz komunikat do tych, którzy przesuwają ten ten tytuł na później, żeby go „odgruzowali” i dali mu szansę. Nie pożałujecie. Jedyną dobrą rzeczą w tej mojej zwłoce było to, że nowe tłumaczenie Macieja Stroińskiego jest świetne. Książka ukazała się w 1965 roku i tak naprawdę wówczas nie stała się popularna. Zyskała rozgłos dużo później i jest wymieniana jako […]

Czytaj więcej

Alejandro Zambra: Chilijski poeta

W internetowych grupach czytelniczych są różne wyzwania. Książka Alejandro Zambry swobodnie mogłaby się mieścić pod hasłami: literatura inicjacyjna, rozliczeniowa; o byciu ojcem, poetą; rzadko czytanej literatury Ameryki Południowej, niewielkiego wydawnictwa, tłumaczonej z języka hiszpańskiego, poruszającej bezpruderyjnie tematy erotyczne i queer. Trzeba się jednak uzbroić w sporo dobrej woli, żeby przebrnąć przez niektóre partie lektury. Mi szczególnie trudno było skupić się na fragmentach dotyczących poezji (chociaż jest […]

Czytaj więcej

Piotr Siemion: Bella, ciao

„Bella, ciao” to męska proza z lirycznym zacięciem. Męska, bo autor nie przebiera w słowach, używa sporo wulgaryzmów, a „żołnierskie” wątki dominują w opowieści. Liryczna, bo język którym Siemion operuje jest niezwykle plastyczny, a spod brudu pokazanego świata przebija się momentami w drobnostkach poezja. Zdecydowanie jest to zabawa z popkulturą i „rozminowanie” polskiej mitologii historycznej. Dostaje się w tej opowieści wszystkim uczestnikom, bez względu na korzenie, przynależność. Siemion dosłownie ” nie bierze jeńców”. Jak […]

Czytaj więcej