Książka do nieśpiesznego czytania. I taki powinna mieć podtytuł. Korespondencja pani Wisławy i pana Kornela jest przykładem jak można pisać o emocjach w sposób stonowany, posługując się żartem i nie wszystko podając wprost. Fantastyczne kreacje Hrabiny Lanckorońskiej i jej uniżonego sługi. Ja byłam w luksusowej sytuacji, ponieważ niedawno wróciłam do twórczości Szymborskiej i przeczytałam jej biografie. Konteksty niektórych listów były pewnie dla mnie czytelniejsze. Natomiast absolutnie nie jest […]