Wioletta Grzegorzewska: Guguły

„Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca” chciałoby się napisać za mistrzem. No niby wszystko jest i ładnie napisane, i wspomnienia czasami moje i realia takie jak pamiętam. Mieszkańcy popegeerowskiej wsi jak malowani, pomysły na opowiadania ciekawe. Książka jest sprzed dziesięciu lat, kiedy to jeszcze chyba moi rówieśnicy tak często nie wracali do czasu dzieciństwa i nie było tej „wioski” tyle w literaturze czyli nowatorsko. Bywa dowcipnie, nostalgicznie, ale też nudno i dziwacznie. Wioletta Grzegorzewska […]

Czytaj więcej

Petra Dvořáková: Wrony

Czytam te grube tomiszcza, zarywam nocki, nie dosypiam a tu proszę jedna niewielkich rozmiarów książka i „rozwala system”. Petrze Dvořákovej udało się coś prawie ostatnio niemożliwego, czyli totalnie wyłączyła mnie z życia, bo koniecznie musiałam potowarzyszyć Basi w jej wyboistej drodze do dorosłości. Mamy dwutorową narrację, historię poznajemy oczyma mamy i córki. Dwunastoletnia dziewczyna, wrażliwa i utalentowana w domu rodzinnym spotyka się z niezrozumieniem. Pozornie nic złego się […]

Czytaj więcej

J.D. Vance: Elegia dla bidoków

„Elegia dla bidoków” to wspomnienia autora oraz jego przemyślenia socjologiczne i kulturowe dotyczące mieszkańców tzw. Pasa Rdzy w Stanach Zjednoczonych. Paradoksalnie pomimo, że autor próbuje udowodnić, że amerykański sen od pucybuta do milionera to mit, on sam jest dowodem, że niektórym się jednak udaje. Jest on jednak wyjątkiem potwierdzającym regułę. J.D. Vance przytaczając często traumatyczne historie z swojego życia, opisując swoją rodzinę, sąsiadów i mieszkańców miasteczek, z których pochodzą jego bliscy […]

Czytaj więcej