Ottessa Moshfegh: Mój rok relaksu i odpoczynku

Z różnych powodów przekładałam lekturę tej powieści i wydaje mi się, że było to słuszne. Po pierwsze warto samemu być w niezłej kondycji psychicznej, żeby przeżyć rok relaksu z Ottessą Moshfegh. Dla mnie okazało się to również ważne, bo chwilę wcześniej przeczytałam „Ogród rozpaczy ziemskich”. Trudno nie znaleźć w tych dwóch książkach punktów stycznych. Tytuł :”Mój rok relaksu i odpoczynku” sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z bohaterką, która sadzi kwiatki w ogródku, rozstawia w nim […]

Czytaj więcej