Dość długo „chodziłam” wokół tego cyklu. O książce krążyło wiele pochlebnych opinii, ale w związku z tym, że staram się rekomendować „moim” czytelnikom przeczytane lektury to i ja ją sprawdziłam. Wysłuchałam jej świetnie przeczytanej przez Janusza Zadurę (kolejny raz). Nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać i „Baśniobór” był dla mnie całkowitą niespodzianką. Jego uniwersum to magiczne istoty, w zasięgu działania których znalazło się rodzeństwo, „przymusowo” wysłane na wakacje do babci i dziadka. Tam […]