Majorka

Ja z tych co podróże rozpoczynają od lektur. Jakoś tak się składa, że ostatnio dość często wędruję na wyspy. Tym razem na okrytą złą sławą Majorkę, którą postanowiliśmy odczarować. Jak będzie to się okaże, ale już teraz mogę zarekomendować kilka lektur. Niestety są to głównie książki podróżnicze i przewodniki. Pierwszy z nich to niewielkich rozmiarów kompaktowy przewodnik, który wygląda na taki, który wspomoże nas w „włóczęgostwie”. Bardzo się przydaje w planowaniu wyprawy, jest aktualny, ciekawie […]

Czytaj więcej

Sigrid Nunez: Przyjaciel

Kolejna książka z stosiku wstydu. Cudownie, że powieści rzadziej dostępne w bibliotece znajdują się w zasobach platform czytelniczych i to czasem na audiobooku. „Przyjaciela” przeczytała dla mnie Joanna Domańska. Nie do końca wiedziałam czego spodziewać się po lekturze Nunez, ale pochlebnych recenzji było mnóstwo, więc i oczekiwania znaczne. Ja napiszę, że u mnie zaiskrzyło, bo bardzo lubię takie dygresyjne opowieści. Rzadko to tak świetnie udaje się paniom, zazwyczaj „specjalistami” w takim pisarstwie są mężczyźni. Być może […]

Czytaj więcej

Jacqueline Harpman: Ja, która nie poznałam mężczyzn

Targi książki rządzą się swoimi prawami i chociaż obiecuję sobie, że tylko przyjrzę się nowościom, kończy się jak zawsze. Tym razem do domu wróciłam między innymi z tym tytułem. Okazało się również, że jest on już w wersji audio i muszę przyznać, że słuchanie tej książki podczas samotnego biegania po lesie było ciekawym przeżyciem. Chyba nie zdradzę zbyt wiele jeśli napiszę, że „Ja, która nie poznałam mężczyzn” jest opowieścią o dojmującej samotności, […]

Czytaj więcej

Łukasz Orbitowski: Kult

Jak dobrze mieć wokół siebie ludzi, którzy podpowiedzą co warto przeczytać. Gdyby nie propozycja z DKK pewnie przesuwałabym tę książkę na stosiku wstydu w nieskończoność. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że zaczęłam słuchać inną powieść Łukasza Orbitowskiego i nie „zaiskrzyło”. „Kultem” jestem zafascynowana i polecam bardzo. Książka to fikcja, ale oparta o prawdziwe wydarzenia związane z objawieniami w Oławie. Szczerze mówiąc, gdyby mi ktoś zarekomendował „Kult” tym zdaniem to bym po nią nie sięgnęła, czyli czasem nieświadomość to coś dobrego. […]

Czytaj więcej

Tove Ditlevsen: Trylogia kopenhaska

Od razu napiszę, że ja jestem w grupie poruszonych lekturą wspomnień Tove Ditlevsen. Zaczynając słuchać tej autobiografii nic nie wiedziałam o autorce, sądziłam że jest współczesną pisarką. Okazało się, że urodziła się sto lat temu, ale szczerze mówiąc jej przemyślenia niewiele straciły na aktualności. Jest w to opowieść o nadwrażliwej dziewczynce, której talent umożliwił awans społeczny. Wychowywała się w robotniczej dzielnicy Kopenhagi, później trafiła na ludzi, którzy zorientowali się, że jest świetną poetką i pisarką. […]

Czytaj więcej

Santiago Roncagliolo: Noc szpilek

Zanim przeczytałam książkę, wysłuchałam spotkania z jej autorem, tłumaczonego przez Tomasza Pindela. Na tyle mnie ono zaintrygowało, że jak okazało się, że książka jest dostępna na jednej z platform czytelniczych, to natychmiast wylądowała na półce do przeczytania, a w zasadzie do wysłuchania. To był bardzo dobry wybór, ponieważ czyta ją czworo lektorów, czyli tylu ilu jest bohaterów powieści. Rozmowa z autorem jest dostępna w sieci i zdecydowanie warto ją obejrzeć. Powieść jest splotem różnych […]

Czytaj więcej

Melchior Wańkowicz: Na tropach Smętka

„Tłukę się” czytelniczo po tym pograniczu nieustannie. Rzadko omijam książki, które dotyczą podobnych tematów wydawane aktualnie, a zdarza się jak z Wańkowiczem, że wracam i do ” staroci”. „Na tropach Smętka” niestety nieco się zestarzało. Nie znam korzeni powstania tego reportażu, ale z treści zakładam że było pisane z tezą. Autor z większym lub mniejszym skutkiem próbuje przekonać czytelnika, że Prusy Wschodnie to teren rdzennych jego mieszkańców, przekupionych, zastraszonych, którzy w plebiscycie […]

Czytaj więcej

Michał Śmielak: Ucichły ptaki, przyszła śmierć

W założeniu mogła to być książka dla mnie. Beskidzkie szlaki z ich tajemnicami, niepokojące wydarzenia i czworo ludzi w nie wplątanych, nieco grozy i intryga do rozwiązania. Mogła, ale tak się nie stało. Autor wysłał grupę mieszczuchów na nietypowy wieczór kawalerski. Panowie zamiast oglądać roznegliżowane dziewczyny mieli podziwiać górską przyrodę. Od początku wiemy, że coś poszło nie tak bo główny bohater opowiada tę historię lekarzom w szpitalu psychiatrycznym. Całą górską wyprawę przygotowała profesjonalna firma. […]

Czytaj więcej

Jarosław Kurski: Dziady i dybuki. Opowieść dygresyjna.

Płynęłam z tą opowieścią przez kilka dni i nawet nie bardzo przerażała mnie jej długość, czasem nadmierne szczegóły czy większe skupienie na wybranych postaciach. Niewątpliwie znaczenie miało to, że pięknie przeczytał ją dla mnie Andrzej Seweryn. To faktycznie dygresyjna opowieść o rodzinie autora, który po wnikliwych i pracochłonnych poszukiwaniach opisuje losy swoich bliskich. Przystąpiłam do lektury bez żadnych oczekiwań i wiedzy o autorze. To pozwoliło mi na radość z książki bez tych obciążeń i nadal pozostaję lekko oniemiała nad tytaniczną […]

Czytaj więcej

Ruth Ware: Pod kluczem

Dawno nie czytałam thrillera, a ten pomimo dość nowoczesnego antruażu, skojarzył mi się z dziewiętnastowiecznymi powieściami grozy. Wiktoriański dom na odludziu, niepokojące zjawiska, dziki ogród to atrybuty takich opowieści. W tym wypadku wspomniana posiadłość naszpikowana jest również elektroniką, co jeszcze bardziej uwypukla duszną atmosferę tej historii. Autorka powoli buduje napięcie, chociaż od początku wiemy, że zginęło dziecko. O tę zbrodnię posadzono nianię, która w listach z więzienia do adwokata przedstawia swoją wersję […]

Czytaj więcej