Kontynuuję moją sycylijską książkową wyprawę i to w doborowym towarzystwie. Simonetta Angello Hornby jest Sycylijką i utrwaliła na kartach książki, świat który już nie istnieje. Razem z całą rodziną latem przenosiła się Agrigento do Mose. To było spore logistyczne wyzwanie i o kulisach tych przeprowadzek, o jej bohaterach i o smakach, które tym wydarzeniom towarzyszyły jest ta lektura.
Autorka wspominając te coroczne wakacje wyciągnęła z zeszytu babci Marii przepisy potraw charakterystycznych dla tego regionu. Już jako mała dziewczynka uwielbiała gotować, więc rodzinne receptury, sprawdzone przez nią i jej siostrę, uzupełniają tę opowieść o południu Włoch. To nie tylko mgliste wyobrażenie o smakach potraw przygotowywanych z lokalnych produktów, ale portrety bliskich autorki, którzy przewijają się przez karty tej opowieści stanowi o jej atrakcyjności. Simonetta utrwaliła nie tylko rodzinę, ale i sąsiadów i służbę. Wszystkie te postaci to trochę jak z czarno białych filmów, otulone w ciepło wspomnień i zapachy kawy, past z pysznymi warzywnymi sosami i przepysznych słodkości. Kronika uzupełniona o kilkadziesiąt przepisów, wcale nie wymyślnych i z notatkami autorki. Fantastyczna i smakowita przygoda.
Hornby Angello Simonetta. Kropla oliwy. Moje sycylijskie wakacje. Z 28 przepisami Chiary Angello. Wydawnictwo Czarne, 2014
Tłumaczenie: Mateusz Salwa