Ogromne rozczarowanie. Książka, w której rozwiązanie zagadki kryminalnej znamy właściwie od początku (kryminał!). To co miało być tłem jest na pierwszym planie. Chyba autor przejął się mocno okazją na jaką była pisana powieść. Oczywiście kilka ciekawostek na temat czerwca 1956 roku wyciągnęłam (Gierek w szafie itp.). No ale, gdybym chciała przeczytać książkę o wydarzeniach historycznych wzięłabym jakąś pozycję popularnonaukową lub naukową. Mały plusik za drugoplanową postać Józefa Wichłacza. Jedyny wątek, który nie jest papierowy, a pan Józef narysowany kreską autora jako poznaniak z dziada pradziada przekonujący. Potencjał był, szkoda, tym bardziej, że część poprzednich kryminałów pana Piotra dużo ciekawsza.
kryminał, Poznań, czerwiec 1956
Bojarski Piotr: Juni. Wydawnictwo Miejskie Posnania, 2016
Moja ocena: 2/6