To drugie spotkanie z autorką i moim zdaniem było ciekawiej. Być może wynika to z mojej sympatii do kryminałów osadzonych w małych społecznościach. Kartuzy to stosunkowo niewielkie miasteczko, które jest świetnym tłem do zbrodni. Pojawia nam się kilka nowych postaci, wrośniętych w tę miejscowość oraz mamy powiew wielkiego świata. Do miasteczka po wielu latach, z Stanów wraca pisarka Julia. Ma za sobą trudne doświadczenia i nierozliczone sprawy z przeszłości.
W Kartuzach na „zesłaniu” znalazł się również prokurator Leopold Bilski. Dochodzeniową machinę rozkręca zniknięcie trzynastolatki, którą ostatnia widziała kartuska babcia. Nastolatka była mieszkanką Sopotu i w związku z tym w sprawę zaangażowana jest również nasza stara znajoma Anna Górska oraz policjanci Pająk i Kita.
Ciekawie nakreślone jest tło obyczajowe, nadal autorka zabiera nas w podróż w czasie. Przenosimy się i do lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych poprzedniego stulecia. Nietrudno się domyślić, że jest to zabieg, który pozwala nam zorientować się co doprowadziło do wydarzeń we współczesności. Małgorzata Oliwia Sobczak tym razem sprawniej plącze tropy i końcówka jest dużo bardziej wiarygodna niż poprzednio. Cieszę się, że dałam szansę drugiej części, bo i bohaterowie i kaszubskie powiązania pozwoliły na kilka godzin niezłej rozrywki.
Sobczak Małgorzata Oliwia. Kolory zła: Czerń. W.A.B, 2020
Cykl: Kolory zła (tom 2)