Trudno było mi się oprzeć wspólnemu wpisowi poświęconemu tym dwóm książkom. One świetnie się uzupełniają. Jedna to album ze zdjęciami i krótkimi do nich informacjami, druga to opowieść zilustrowana fotografiami. Obie dotyczą międzywojennego Poznania i po ostatniej lekturze Marcina Kąckiego zamarzyła mi się jakaś do niej przeciwwaga. Lektury książek Magdaleny Mrugalskiej-Banaszak i Zbigniewa Kopcia świetnie tą rolę spełniły, choć mówimy oczywiście o różnych wydawnictwach. W każdym razie zadanie terapeutyczne wykonane. Poznań w obu tych pozycjach nie irytuje zaściankowością i wszystkimi przywarami, które poznańczykom są przypisywane, ale zadziwia operatywnością, rozmachem i przedsiębiorczością. Oczywiście wizerunek mieszkańców Poznania to pewnie środek tych lektur, ale pozwólcie mi Państwo na chwilę refleksji i zadumy po spacerze ulicami grodu Przemysława sprzed kilkudziesięciu lat. W Opowieści o życiu miasta wyczytałam mnóstwo interesujących historii i nieco uporządkowałam swoją wiedzę. Ciekawostki w wielkim skrócie i wyborze:
- pierwsza w Polsce stacja benzynowa powstała w Poznaniu na Pl. Wolności
- 12 lutego 1930 z Rynku Śródeckiego wyruszył w trasę pierwszy w Poznaniu i Polsce trolejbus
- w 1925 roku na Wilczaku powstała spalarnia śmieci, gdzie je segregowano
- na Dworcu Głównym w Poznaniu działała ciesząca się sporym zainteresowaniem poczta peronowa, listy miejscowe wrzucone do skrzynki pocztowej rano trafiały do adresatów wieczorem
- pierwsza w Polsce transmisja meczu piłkarskiego pomiędzy Wartą Poznań a Philipsem Endhoven relacjonowana była przez Ludomira Budzyńskiego w 1929 roku w rozgłośni poznańskiej
- 30 grudnia 1927 roku otwarto w Poznaniu kino Słońce jedno z najnowocześniejszych w Europie, które mogło pomieścić 1791 kinomanów
Podejrzewam, że książka Zbigniewa Kopcia ma strukturę jak cały cykl dotyczący miast międzywojennej Polski z wydawnictwa Księży Młyn (swoją drogą świetna inicjatywa). Autor w skondensowany sposób podaje informacje dotyczące np. życia religijnego; architektury; gazu; wojska; szpitali; handlu; muzyki i kilkudziesięciu innych dziedzin życia miasta. Mnie się to czytało fantastycznie i cieszę się, że mam tę książkę u siebie na półce. Zawsze można do niej wrócić i pewnie jeszcze niejednokrotnie coś doczytać. Do książki dołączone są dodatki:
– reprint planu miasta z 1937 roku
– płyta DVD z filmami ukazującymi przedwojenne miasto:
Gdzie odbędzie się przegląd sił odrodzonej Polski (1928 r.)
Poznań dawniej i dziś – Kronika Polskiej Agencji Telegraficznej (1937 r.)
Filmy ciekawe, choć mało było na nich ludzi, ulic, więcej zabytków i przygotowań do PeWuKi, ale i tak warto obejrzeć. Książka zilustrowana jest zdjęciami, czasem nawet tymi samymi co w albumie Magdaleny Mrugalskiej-Banaszak. Ta druga pozycja to świetne dopełnienie Poznania miedzy wojnami. Fotografie rzeczywiście piękne, uzupełnione wstępem i komentarzami autorki. Równie interesująca lektura i niestety z biblioteki. Porównywanie współczesnego Poznania z tym sprzed kilkudziesięciu lat to bardzo ciekawa zabawa.
Jeśli Państwo interesujecie się Poznaniem i nie trafiliście jeszcze na stronę CYRYL to gorąco polecam.
Mrugalska-Banaszak Magdalena. Przedwojenny Poznań. Najpiękniejsze fotografie, Read Me, 2014
Moja ocena: 5/6
Kopeć Zbigniew. Poznań miedzy wojnami. Opowieść o życiu miasta 1918-1939. Księży Młyn, 2013
Seria: Magiczne czasy magicznych miast
Moja ocena: 5/6