Parafrazując tekst z okładki: Jagoda nie jest zwyczajną nastolatką. Przynajmniej ja rzadko mam z takimi dziewczynami do czynienia. Główna bohaterka „Mojej Ananke”, jest nad wiek dojrzała, ma sprecyzowane poglądy na różne sprawy i wie co chce w życiu robić. Od razu dodam, że jej poglądy nie są radykalne (czyli przynależne dla tej grupy wiekowej). Jagoda ma świetną rodzinę. Brata, z którym się przyjaźni, spełnionych, mądrych i szczęśliwych rodziców. Brakuje jej tylko przyjaciółki i chłopaka. Właśnie o meandrach przyjaźni, zakrętach w miłości i dochodzeniu do dorosłości jest ta opowieść. Główna bohaterka, pomimo że to poukładana młoda dama musi stanąć przed swoim chłopakiem i powiedzieć mu, że będą mieli dziecko. I to też opowieść o tym jak odnaleźć się w takiej sytuacji. Kolejny raz Ewa Nowak w mądry sposób pokazuje czytelnikom, że nie ma problemów nie do rozwiązania. Jagoda nie należy jak to nazwała autorka do klubu „Nie Powiedziała o Ciąży Nikomu i Urodziła w Szkolnej Szatni”, radzi sobie z kłopotami raz lepiej, raz gorzej, ale się nie poddaje. Autorka po raz kolejny pokazuje, że nie wszystko jest czarno białe, że nawet dziewczynki z fantastycznych domów mają problemy i to od nich zależy jak je pokonają.
Nowak Ewa: Moja Ananke. Wydawnictwo Literackie, 2016
Moja ocena: 5/6