Miało być kryminalnie i było. „Pakiet” był jednak powiększony o tło, które dla mnie zazwyczaj jest atrakcją. Tym razem miejsce akcji: Wenecja (druga część częściowo Vicenza); ciekawy nowy bohater Komisarz Brunetti i Włochy lat dziewięćdziesiątych. Zastanawiałam się nad algorytmem dotyczącym tworzenia powieści kryminalnych, o którym mówił pan Bohdan Kołomijczuk. Tutaj i w jeszcze kilku moich ulubionych seriach w roli Doktora Watsona mamy bohatera zbiorowego. Pierwsza część dotyczy zagadki śmierci niemieckiego dyrygenta, który umiera podczas przedstawienia w kulisach weneckiej opery. Część druga toczy się wokół zabójstwa amerykańskiego żołnierza znalezionego w jednym z kanałów. Pomimo, że akcja jest nieśpieszna zagadki trzymają w napięciu, a autorka drobiazgami prowadzi do ich rozstrzygnięcia. Czyli to co najważniejsze w kryminale jest. Donna Leon nie zgadza się, żeby tłumaczyć jej powieści na język włoski. Rzeczywiście raczej nie oszczędza w nich Włochów. W Śmierci na obczyźnie opisuje bezradność głównego bohatera wobec skorumpowanych elit. Świetna jest też postać przełożonego Komisarza Brunetti, karierowicza comandante Pattiego. Na przykładzie jednej z bohaterek części pierwszej pokazała jak wygląda droga przez biurokratyczne weneckie piekło do załatwienia zezwolenia zgody zmian w jej mieszkaniu. Takich spostrzeżeń jest więcej. Nie znając kontekstów trudno pewnie nawet niektóre z nich wyłapać. Ciekawe jest też to, że jest to kolejna sytuacja, że opisując Włochy autorzy niekoniecznie chcą być rozpoznawalni. Śmierć na obczyźnie jest zresztą nie tylko krytyka włoskich przywar, ale też i dostało się Amerykanom. Widać po opisie bazy w Vicenzie, że autorka co nieco wie o stosunkach panujących u gości zza oceanu. Naśmiewa się, np z nich za ich niechęć do poznawania włoskiego sąsiada i ich hermetyczność. Do tego dochodzi jeszcze ciekawa rodzina Guido Brunettiego. Mamy żonę, wykładowcę literatury na uniwersytecie i dwójkę dzieci. Syn (Raffaele), jest nastolatkiem i kontestuje rzeczywistość. Tutaj oczywiście znalazłam punkty styczne z moim życiem i w ten sposób bohaterowie stali mi się jeszcze bliżsi. Rada: sprawdzając w Wikipedii kolejność tomów serii nie należy zerkać na ostatnią kolumnę tabeli. Motywy są podpowiedzią rozwiązań zagadek. Komisarz Brunetti dołączył do grona moich ulubionych postaci literackich i cieszę się, że powrót do jego świata jest nadal możliwy.
Leon Donna. Śmierć w La Fenice. Noir sur Blanc, 2006
Tłumaczenie: Maria Olejniczak-Skarsgrd
Cykl: Komisarz Brunetti (tom 1)
Leon Donna. Śmierć na obczyźnie. Noir sur Blanc, 1999
Tłumaczenie: Marek Cegieła
Cykl: Komisarz Brunetti (tom 2)
Moja ocena: 5/6