Pieskie i kocie życie

Książki o zwierzętach, szczególnie o psach, kotach i koniach cieszą się niesłabnącą sympatią małych czytelników. Doświadczyłam tego ostatnio ponownie kilka razy. Dzieci, którym „pandemicznie” głośno czytam, bez mrugnięcia okiem wybrały „psie i kocie” tytuły. Bezwarunkowo pokochały Kaktusa. Książka Barbary Gawryluk opowiada przygody rudego kundla. Przygarnięty zostaje z schroniska po traumatycznych przeżyciach. Okazuje się, że pies ma wiele talentów i jest niezwykłym przyjacielem. Moim zdaniem najciekawsze jest […]

Czytaj więcej

Anna Sakowicz: Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

Książka, o której dowiedziałam się na jakimś szkoleniu z biblioterapii. I rzeczywiście jest to pozycja obowiązkowa, jeśli oswajamy zdrowe dzieci z chorobą. Tak naprawdę to daje sporo do myślenia i nam dorosłym. Listy do A. są tak skonstruowane, że powoli odsłaniają się przed czytelnikiem problemy, które mają ludzie z Alzheimerem. Korespondencję z tajemniczym panem A. prowadzi wnuczka zatrwożona tym jakie spustoszenie czyni choroba u jej babci. Obwinia o to lekarza, od którego nazwiska nazwano tę przypadłość i którego nazwisko ciągle słyszy […]

Czytaj więcej

Aleksandra Litwina: Historia starego mieszkania. Fascynująca podróż po XX-wiecznej Rosji

To naprawdę była fascynująca podróż po XX-wiecznej Rosji. Bardzo mi się podoba koncept pokazywania wydarzeń z podręczników poprzez losy jednostek. Ta książka taka właśnie jest. Obrazuje jakie XX wiek odcisnął piętno na pewnej rosyjskiej rodzinie, jej sąsiadach i ich przyjaciołach, zamieszkujących w moskiewskiej kamiennicy. Lektura to nie zbiór encyklopedycznych informacji, ale przekrój przez losy Murmocewów przedstawiony również graficznie. Integralną częścią książki są ilustracje, na których przedmioty przypisane do mieszkańców są świadectwem czasu. […]

Czytaj więcej

Anna Onichimowska: Dzień czekolady

O mojej słabości do ilustracji Emilii Dziubak pewnie już wszyscy wiedzą, ale że cenię prozę Anny Onichimowskiej jeszcze nie pisałam. Szczególnie jej książki przeznaczone dla młodzieży, chociaż musiałabym ponownie sprawdzić czy się nie zestarzały. Książce, o której dzisiaj raczej nie grozi, że straci na aktualności. Jest uniwersalną opowieścią, w której głównie mali bohaterowie zderzają się z trudną rzeczywistością i próbują ją oswoić. Autorka szuka rozwiązań ich problemów w manipulacji czasem i postaci takie jak pożeracz […]

Czytaj więcej

UlF Stark, Anna Höglund: Czy umiesz gwizdać, Joanno?

Kolejna dziecięca lektura, która zapada w pamięć. Czytałam ją głośno kilkulatkom, nie znając jej wcześniej i w finale wzruszenie łamało mi głos. Podobnie reagowali ci, którzy słuchali. Tak jak wszystkie znane mi książki Ulfa Starka opowieść opiera się na wspomnieniach autora. Jego przyjaciel Bertil z braku osobistego dziadka „decyduje się” na dziadka z domu opieki. Samotny starszy pan wchodzi w ułudę kilkulatków i wspólnie czerpią z tej znajomości sporo korzyści. Bertil bardzo angażuje […]

Czytaj więcej

Katarzyna Ryrych: Lato na Rodos

„Nie ma gorszych ani lepszych ludzi. Są tylko inni” to motto, które cały czas towarzyszyło mi podczas czytania książki Katarzyny Ryrych. To opowieść, w której główny bohater jest autystykiem. Żyje w bańce i jego marzeniem jest, żeby otoczenie uszanowało jego np. niechęć do bycia dotykanym. Porszak, bo takie ma przezwisko, nie dostaje się na turnus rehabilitacyjny, co powoduje, że musi spędzić lato w mieście. Z zaprzyjaźnionym starszym kolegą spędzają głównie czas w ogródkach działkowych. I są to dla chłopców wyjątkowe chwile […]

Czytaj więcej

Maria Strzelecka: Beskid bez kitu

Zauroczyła mnie ta książeczka. Najpierw stylizowaną okładką, a później opowieścią. Książka przeznaczona dla dzieci, ale jeszcze nie wiem jaka będzie ich reakcja. Moja to zachwyt nad szatą graficzną i kilkoma bohaterkami, które w nieszablonowy sposób przybliżają nam świat Beskidu Niskiego. Lektura podzielona jest na dwie części. W pierwszej autorka przenosi nas w lata sześćdziesiąte i przedstawia realia tego okresu. Rodzice głównej bohaterki pracują w Państwowym Gospodarstwie Rolnym, babcia […]

Czytaj więcej

Marcin Szczygielski: Czarny Młyn

„Czarny Młyn” to kolejna książka Marcina Szczygielskiego, którą zekranizowano. Premiera filmu miała miejsce jesienią zeszłego roku i jestem bardzo ciekawa jak twórcom udało się przenieść tę lekturę na taśmę filmową. Książka, jak wszystko to co do tej pory czytałam tego autora, była bardzo dobra. Dedykowana jest dzieciom około dziesiątego roku życia, ale podobnie jak przy „Za niebieskimi drzwiami” trzeba rozważyć jak bardzo wrażliwy jest mały […]

Czytaj więcej

Michelle Harrison: Szczypta magii

Janusz Korczak powiedział, że „dla dzieci trzeba pisać tak, jak dla dorosłych, tylko lepiej”. W pełni się z tym zgadzam. To co człowiek dojrzały przeczyta z snobizmu, kaprysu, zaintrygowany drobiazgiem w lekturze, dziecko zlekceważy i nudną książkę porzuci. W tym wypadku nie musimy rozważać takiego scenariusza. Książka za czarującą okładką skrywa nieco awanturniczą, ciepłą opowieść. „Szczypta magii” opowiada o trzech siostrach i to ich „siostrzeństwo” jest bardzo ważne w tej powieści. Dziewczynkami […]

Czytaj więcej

Książki z świętami w tle.

W okolicy świąt bardzo chętnie sięgamy po literaturę, która się z nimi kojarzy. Dzisiaj o pięciu książeczkach, które warto z dzieckiem przeczytać lub podsunąć mu do samodzielnej lektury. Wszystkie są pięknie wydane, kolorowe i nastrajają pozytywnie. Autorami części z nich są Finowie i te ciepłe opowieści czerpią garściami z ich tradycji. Wszystkie są jednak uniwersalne i bardzo podobają się małym czytelnikom. Święty Mikołaj. Opowieść o świętym Mikołaju i jego skrzatach spod Korvatunturi w Finlandii oraz Dwanaście […]

Czytaj więcej