Maciej Płaza: Robinson w Bolechowie

Mocno „mięsista” proza, wymagająca skupienia, ale po zaprzyjaźnieniu się z językiem autora przynosząca dużo satysfakcji. W warstwie fabularnej Płaza sięga do czasów II wojny światowej, opisując losy bohaterów do czasów współczesnych. Nie wiem czy zasadnym będzie nazwać tę powieść sagą, ale skupia się na kilku postaciach z jednej rodziny. Protoplastą rodu jest Stefan, który uczestniczy w pewnych wydarzeniach podczas wojny, mających wpływ na  jego spory awans społeczny. Opowieść dotyczy głównie […]

Czytaj więcej

Magdalena Mrugalska-Banaszak: Śledztwo w sprawie Króla Smalcu. Życie codzienne rodziny Jezierskich na początku XX wieku w Poznaniu

Niesamowita książka i niesamowita mrówcza wręcz paca autorki. Magdalena Mrugalska-Banaszak pracuje w Muzeum Historii Miasta Poznania i w zbiorach tej instytucji znalazła poszyt domowych rachunków państwa Jezierskich z ulicy Skośnej. Z tych dokumentów powstał pomysł na książkę, której realizacja okazała się rzeczywiście śledztwem. Autorka na podstawie rachunków, zdobytych informacji i detektywistycznemu zacięciu odtworzyła losy rodziny Jezierskich pokazując nie tylko ich dzieje, ale Poznań z początku wieku. Zrekonstruowała drobiazgowo życie codzienne […]

Czytaj więcej

Mariusz Niemycki: Zuzia na zamku Białej Damy, Arkadiusz Niemirski: Testament bibliofila, Danuta Zawadzka: Bartek Koniczyna i Banda z Zaniemyśla

Mieszkam w pięknym miejscu. Nie tylko w pobliżu Poznania, ale również niedaleko Kórnika. To małe senne miasteczko ma niesamowity potencjał. Moim zdaniem nie do końca wykorzystany. Dzisiaj chciałam się pochylić nad książkami dla dzieci, w których Kórnik i okolice są tłem wydarzeń. Kórnicka Biała Dama i inne historie związane z tą miejscowością, aż się proszą, by je spożytkować literacko. Mariusz Niemycki akcję początku serii Detektyw Zuzia na tropie umieścił właśnie w tym miejscu. Zuzia to dwunastolatka, która razem z mamą konserwatorką […]

Czytaj więcej

Magdalena Mrugalska-Banaszak: Przedwojenny Poznań, Zbigniew Kopeć: Poznań miedzy wojnami

Trudno było mi się oprzeć wspólnemu wpisowi poświęconemu tym dwóm książkom. One świetnie się uzupełniają. Jedna to album ze zdjęciami i krótkimi do nich informacjami, druga to opowieść zilustrowana fotografiami. Obie dotyczą międzywojennego Poznania i po ostatniej lekturze Marcina Kąckiego zamarzyła mi się jakaś  do niej przeciwwaga.  Lektury książek Magdaleny Mrugalskiej-Banaszak i Zbigniewa Kopcia świetnie tą rolę spełniły, choć mówimy oczywiście o różnych wydawnictwach. W każdym razie zadanie terapeutyczne wykonane. […]

Czytaj więcej

Marcin Kącki: Poznań. Miasto grzechu.

Mam mieszane uczucia. Książka Kąckiego nie jest letnia. Na pewno nie jest letnia dla mnie,  tej która identyfikuje się z grodem nad Wartą. Obraz miasta wyłaniający się z reportażu to niezbyt zachęcająca wizytówka Poznania.  Mam jednak wrażenie, że autor (z całym szacunkiem dla jego pracy) dokonał wyboru tematów do książki tak, żeby móc udowodnić tezę zawartą w tytule. Generalnie mu się to powiodło i tutaj wzrosło moje zaniepokojenie. Takich „trupów w szafie”jak w  Poznaniu […]

Czytaj więcej

Nina Majewska-Brown: Wakacje

Mam wakacje to skusił mnie tytuł powieści  Niny Majewskiej-Brown. Poważnie to wybór padł z klucza poznańskiego (autorka podobno ma związki z tym miastem), kryminalnego (ostatnia jej książka porównywana z pisarstwem Läckberg), no i urokliwą okładką zapowiadającą totalny relaks. Nie bardzo wiem jak zacząć. Relaks graniczący z sennością był przez początkowe rozdziały opowiadające o urlopie bohaterki i jej rodziny. Autorka snuje powolną opowieść o zwiedzaniu Barcelony, plażowaniu okraszoną często dowcipnymi refleksjami […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok dwudziesty czwarty

Dzisiaj o książce, która jeszcze nie powstała, ale z naszą pomocą być może będziemy ją mieli w rękach jesienią. Szanowni Państwo podobnie jak mi pewnie niewiele Państwu mówi nazwisko Noah Lasman. No, ale o mojej słabości do Firy pewnie już Państwo czytaliście. Przypomnienie o Firze w kontekście projektu związanego z Noahem Lasmanem nie jest przypadkowe. Obydwie te postaci łączy Poznań oraz Andrzej Niziołek. Zapowiada się interesująco. Szerzej o tym projekcie można przeczytać tutaj. Zachęcam […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok dwudziesty trzeci

W poprzednim tygodniu kilkakrotnie się zadziwiłam. To chyba w grudniu przy kosmicznej chandrze i permanentnym zmęczeniu niezły wyczyn. Najpierw interesującą ekranizacją ” Morderstwa w Orient Expressie”. Świetny Kenneth Branagh (Hercules Poirot z dużą dawką autoironii)  i pozostali odtwórcy ról. Ekranizacja klasyki momentami nawet „bondowska”.  Szczęśliwie nie pamiętałam książki co pozwoliło mi naprawdę z zapartym tchem śledzić wydarzenia. Następne filmowe zadziwienie to „Najlepszy”. Poszłam na film niewiele o nim wiedząc i to też […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok dwudziesty pierwszy

Średnio znam się na sztuce, ale oczywiście takiego wydarzenia jak wystawa poświęcona Fridzie Kahlo nie można było pominąć. Bardzo się cieszę, że oprowadził nas po niej pan przewodnik, bo jego opowieść pięknie uzupełniła to co mogliśmy zobaczyć i dodała konteksty pracom artystki. Nie będę się rozpisywała, bo takich relacji z wystawy pewnie mnóstwo (podlinkuję tylko jedną, z niedawno okrytego przeze mnie bloga). Ja zachwyciłam się  nie tylko pracami Fridy. Bardzo podobały się […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok dwudziesty

Ten wpis miał być chwilą refleksji nad przemijaniem, szybko uciekającym czasem i jesienią za oknem. Moi przyjaciele i najlepszy mąż na świecie oraz córki chmurki zamieniły go w coś radośniejszego. Te nastroje jesienne nie bez przyczyny. Za nami spacery po cmentarzach, listopad nas nie rozpieszcza i nadal jakoś mało czasu na ukrycie się pod ciepłym kocem z kubkiem parującej herbaty i dobrą lekturą. Do tego pakietu jeszcze urodziny, które poza tym że są pretekstem do spotkań z  bliskimi,  […]

Czytaj więcej