Rene Karabasz: Zanim dojrzeją granaty

Troszkę nie wiem co napisać o „Zanim dojrzeją granaty”. Było kilka momentów, w których gotowa byłam odłożyć książkę, równocześnie mała jakąś hipnotyczną moc. Co ciekawe jej autorką jest Bułgarka, a rzecz dotyczy między innymi Kanunu – albańskiego prawa zwyczajowego. Opowieść nie jest reportażem, chociaż toczy się głównie w zapomnianej wiosce w Górach Przeklętych i opowiada o zjawisku chyba nigdzie indziej nie kultywowanym. Historia opowiada o wydarzeniach nieodległych w czasie, ale gdyby nie współczesne […]

Czytaj więcej

Anna Fryczkowska: Saga o ludziach ziemi. Wpatrzeni w niebo; Czas rumianku

Anna Fryczkowska zauroczyła mnie „Cyrkówką Marianną” i jak tylko pojawiły się informacje o jej nowej powieści to ucieszyłam się ogromnie. Gdy było wiadomo, że na pierwszym tomie się nie skończy, to i radość była podwójna. Teraz już mogę napisać, że uzasadniona. „Saga o ludziach ziemi” pięknie się wpisuje w nurt ludowy, tak bardzo ostatnio popularny i czytanie jej tuż po „Chłopkach” było dobrą decyzją. Autorka powtarza w wywiadach, że książka inspirowana była pamiętnikami […]

Czytaj więcej

Haruki Murakami: Kafka nad morzem

Murakami od dłuższego czasu znajduje się wśród autorów wymienianych do literackiego Nobla. To też było pretekstem do wyboru jego powieści do omawiania na spotkaniu DKK. Nobla ponownie w tym roku nie otrzymał, ale mnie osobiście po raz kolejny zawiódł w rejony, w których rzadko ostatnio bywam. „Kafki nad morzem” nie da się traktować dosłownie. To powieść z pogranicza różnych światów. Przeplata się w niej realne z nierealnym. Na jednym poziomie jest to powieść inicjacyjna. Główny bohater […]

Czytaj więcej

Agata Romaniuk: Proste równoległe

Kawał polskiej historii na przykładzie dwóch kobiecych biografii. Życiorysów, które się splotły, ale równocześnie poza wieloma punktami stycznymi, różniące się znacznie wyborami i decyzjami bohaterek. Dwa świetne portrety skrzypaczek: mistrzyni i jej uczennicy. Agata Romaniuk zauroczyła mnie „Krótko i szczęśliwie”, ale to był reportaż. Tym razem zawładnęła mną powieścią o skomplikowanych fikcyjnych losach Wandy Krajewskiej oraz Marty Rychter. Dodam, że bardzo dobrym debiutem . Mistrzyni […]

Czytaj więcej

Richard Osman: Czwartkowy Klub Zbrodni

Jak mantra na grupach czytelniczych brzmi zdanie, że Filip Kosior mógłby czytać książkę telefoniczną i tak byłaby słuchana zachwytem. Ja w tej drużynie, ale tym razem książka broni się sama, nawet bez wsparcia lektora. „Czwartkowy Klub Zbrodni” to podobno klasyczna „cosy crime”. Ja to określenie usłyszałam po raz pierwszy, ale oczywiście nie po raz pierwszy czytałam lekki, pozbawiony brutalności, z sporą dawką humoru, kryminał. Taki pakiet nie zawsze jednak gwarantuje rozrywkę, ale tym razem […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Święto ognia

Od kilku dni krąży po sieci zwiastun ekranizacji książki, co oczywiście przypomniało mi, że „Święta ognia” jeszcze nie czytałam. Ja mam słabość do prozy Jakuba Małeckiego i odpukać, jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Autora cenię za wrażliwość, dostrzeganie tego co ulotne i za to, że poruszając trudne tematy nie pozostawia mnie w pustce, ale daje nieco nadziei. Tym razem było podobnie. Książkę przeczytało dla mnie troje świetnych aktorów i ten wielogłos fantastycznie wybrzmiał […]

Czytaj więcej

Leopold Tyrmand: Filip

Bardzo lubię słuchowiska radiowe, mam do nich ogromną słabość. Pierwszy raz jednak wysłuchałam serialu radiowego i sprawiło mi to naprawdę mnóstwo radości. To druga moja książka Leopolda Tyrmanda i raczej nie zmieniła mojego zdania na temat jego twórczości. Jestem pod wrażeniem jego trwania w opozycji wobec obowiązującej w czasach powstania książki „jedynie słusznej ” narracji historycznej, ale uwiera mi chropowaty styl pisania autora. Główny bohater powieści czerpie z biografii autora. […]

Czytaj więcej

Bonnie Garmus: Lekcje chemii

Wbiegam ostatnio do najlepszej z bibliotek, oddaję górę książek i rozmawiam z moją ulubioną bibliotekarką, że obie dałyśmy się porwać tej samej lekturze: „Lekcje chemii”. Coś mi się wydaje, że będzie o niej „gadane” na DKK. Moim zdaniem warto to zrobić z kilku powodów. Książkę bardzo dobrze się czyta, autorka poprzeplatała historię retrospekcjami i pozostawiła do końca nierozwiązany jeden tajemniczy wątek. Opowieść dotyczy pięknej, mądrej naukowczyni, która pechowo urodziła się […]

Czytaj więcej

Małgorzata Gołota: Spinalonga. Wyspa trędowatych

U mnie bardzo często książki wynikają z podróży, a podróże z książek. Ta konkretna jest jeszcze dodatkowo „kontynuacją” lektury poprzedniej. Dość spontanicznie kilka dni spędziliśmy na Krecie i nie mając za dużo czasu na przygotowania, poza przewodnikami „przytuliłam” przed wyjazdem ” Wyspę” oraz „Spinalongę. Wyspę trędowatych”. Nie udało nam się objechać całej Krety, ale teraz z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że nie żałuję że tak się potoczyło. Nie odwiedzę Spinalongi, wystarczy mi reportaż Małgorzaty Gołoty oraz powieść […]

Czytaj więcej

Victoria Hislop: Wyspa

To jedna z dwóch książek do przeczytania których zainspirowały mnie krótkie wakacje na Krecie. Miałam wobec niej od początku mieszane uczucia. Autorka jest Angielką, „Wyspa” okazała się bestsellerem i za zasługi w popularyzacji Grecji została ona uhonorowana przez rząd tego państwa. Taki pakiet, czyli popularność i autorka spoza kręgu kulturowego, o którym pisze to zawsze książka dość wysokiego ryzyka. Podjęłam jednak wyzwanie i zasadniczo nie żałuje. Jak już kilka razy pisałam […]

Czytaj więcej