Agnieszka Szpila: Bardo

Z każdą kolejną stroną książki zastanawiałam się coraz bardziej czy nazwisko autorki to pseudonim artystyczny? Nigdzie tego nie doczytałam, ale absolutnie bym się nie zdziwiła, ponieważ Bardo uwiera dość mocno i  piętnuje wady moich współbraci Polaków dość kąśliwie. To obraz Polski w krzywym zwierciadle, według mnie mocno przejaskrawiony i przesadzony, ale sądzę że  przynajmniej częściowo prawdziwy. Agnieszka Szpila sportretowała grupę, która spotkała się w autokarze do Barda Śląskiego. Pielgrzymi, bo celem wyprawy jest […]

Czytaj więcej

Szczepan Twardoch: Król

Moje zdjęcie do artykułu jest nieco mylące, tym razem czytałam tylko fragmentami, a tak naprawdę przesłuchałam książkę  w interpretacji Macieja  Sthura. I to był strzał w dziesiątkę,  ponieważ aktor stworzył kolejną fantastyczną kreację jako lektor. Fragmenty, gdy parodiuje Bogusława Lindę to majstersztyk. No ale  miał takie możliwości, bo książka była świetnym materiałem literackim. Gdzieś przeczytałam, że  opowieść pierwotnie miała być scenariuszem filmu i na tej podstawie powstał Król. Akcja  powieści toczy […]

Czytaj więcej

Agnieszka Rybak, Anna Smółka: Wieża Eiffla nad Piną. Kresowe marzenia II RP

Kresy to nadal dla mnie kraina nieznana, której jestem bardzo ciekawa. Szczególnie fascynuje mnie właśnie tytułowa II RP. Autorki  książki, jakże innej od tych „z dworkiem, koniem i sopranem w tle”, piszą właśnie o wschodnich terenach Polski z dwudziestolecia międzywojennego. Odbiegają w niej  daleko od stereotypu nakreślonego wcześniej. Wspólnym mianownikiem opowieści zamieszczonych w zbiorze jest to, że ich bohaterowie to postaci nieszablonowe, z głowami pełnymi wizji i realizującymi je właśnie na Kresach. Proszę […]

Czytaj więcej

Madeline Miller: Kirke

„Daj jej się oczarować” taki to napis widnieje na okładce książki Madeline Miller. To nie tylko chwyt marketingowy, ale również nawiązanie do treści. Sądzę, że najbardziej zafascynowani historią stworzoną przez autorkę będą pasjonaci mitologii. Madeline Miller bawi się bohaterami, którzy władają wyobraźnią czytelników naszego kręgu kulturowego od stuleci. Czerpie z mitów pełnymi garściami i dopisuje ich bohaterom alternatywne biografie lub wypełnia luki. Świetna zabawa. Główna bohaterka nie jest najważniejszą z postaci panteonu […]

Czytaj więcej

Jakub Małecki: Nikt nie idzie

 Jak napiszę, że nowa powieść Jakuba Małeckiego to ulotne chwile zatrzymane na kartkach książki zabrzmi nieco banalnie.”Nikt nie idzie” jednak absolutnie banalne nie jest. To mozaika ludzkich losów powiązanych ze sobą. Splatają się  w sposób i oczywisty i nieoczekiwany. Jakub Małecki tworzy z nich świat, niby taki jaki znamy, ale przefiltrowany przez swoją wrażliwość. Autor to uważny obserwator i z empatią przenosi te swoje spostrzeżenia do opowieści. Chciałoby się rzec, skąd w tak młodym pisarzu […]

Czytaj więcej

Wiesław Myśliwski: Ucho igielne

Ucho igielne Wiesława Myśliwskiego to proza refleksyjna, nieśpieszna. Skonstruowana jest tak, że autor przeplata opowieść wspomnieniami narratora z młodości. W wielkim skrócie to konfrontacja młodości z starością. Pisarz opowiadając o  wydarzeniach z różnych perspektyw tworzy opowieści przefiltrowane przez pamięć. Pamięć, która jest subiektywna i często zawodna. W powieści narracja jest pierwszoosobowa i dla mnie ten zabieg buduje świat, który utożsamiam z wspomnieniami autora. Myśliwski tak jednak pisze i niekoniecznie to autentyczne zdarzenia, choć […]

Czytaj więcej

Jakub Żulczyk: Wzgórze Psów

Portret prowincji? Wciągający thriller? Dramat rodzinny? Wszystko po trochu i nie ma potrzeby szufladkowania tej prozy, bo to solidna, „mięsista” powieść. Proszę Państwa Jakub Żulczyk potwierdził Wzgórzem Psów, że nie tylko „Warszawka” to jego domena. Miasteczko na Mazurach z jego mieszkańcami, zależnościami, powiązaniami czyli opis lokalnej małomiasteczkowej społeczności to coś co autorowi udaje się przenieść na karty książki naprawdę mistrzowsko. Mieliśmy już tego przedsmak w „Belfrze”. Mroczna opowieść o serii zaginięć, makabrycznych znaleziskach […]

Czytaj więcej

Claire Fuller: Lekcje pływania

Ostatnio coraz rzadziej  zdarza mi się wypożyczać książki pod wpływem impulsu. Zazwyczaj korzystam z jakiś rekomendacji lub kieruję się nazwiskiem autora zakładając, że kolejne książki napisane przez tę samą osobę są równie dobre co poprzednie. Oczywiście zdarza mi się pomylić, ale jest to raczej system przynoszący sporo satysfakcji czytelniczej. Rzadko podejmuję to ryzyko również,  dlatego że przynajmniej kilka „pewniaków” oczekuje w kolejce do przeczytania. Powieść Clairy Fuller przełamała ten schemat. I nie wiem […]

Czytaj więcej

Zadziwienie – widok trzydziesty ósmy

Wczoraj obejrzeliśmy finałowy odcinek Ślepnąc od świateł. Po lekturze książki założyłam, że powieść będzie trudna do przełożenia na język filmu. I okazało się (chyba po raz pierwszy), że założenie było z gruntu złe.  Obawiałam się głównie o te fragmenty, gdzie główny bohater odrywa się od ziemi i jego psychodeliczne sny plączą nam w głowach. Niesłusznie. Serial wzbogacony o muzykę, fantastyczne zdjęcia miał energię i świeżość. Momentami ciężaru roli nie uniósł Kamil Nożyński […]

Czytaj więcej

Guzel Jachina: Zulejka otwiera oczy

Książka niezwykła, bo porusza i nie pozostawia obojętnym. Niby już czytaliśmy podobnych historii kilka, losy Sybiraków są nam nieobce itd itp. Takiej powieści jednak dawno nie czytałam. Tym większe zdziwienie, że jest to debiut. Zulejka jest Tatarką całkowicie podporządkowaną mężowi. Drobna kobieta poza Murtazą opiekuje się również swoją teściową. Żyje w izolacji, ciężko pracując i niewiele wie o świecie zewnętrznym. Świat się  jednak  o nią upomina, […]

Czytaj więcej