„Mój najważniejszy problem polegał na zniszczeniu linii demarkacyjnej, która oddziela to co wydaje się być realne od tego co fantastyczne” to słowa Gabriela Garcíi Marqueza, ale równie dobrze mógłby je wypowiedzieć Paweł Radziszewski. I wcale nie uznałabym tego za nadużycie, bo realizm magiczny w wykonaniu autora „Pomiędzy” okazał się całkiem udanym eksperymentem. Rację ma również Joanna Bator, która uznaje debiut Pawła Radziszewskiego za mięsistą prozę. Ja na kilka dni ugrzęzłam pomiędzy tym co realne i tym […]
Kategoria: Gadu,gadu
literatura piękna
Joanna Wilengowska: Król Warmii i Saturna
Ja nieustannie śledzę literackie pogranicze i mam tu na myśli książki dosłownie dotyczące rejonów, gdzie wyznaczone granice wyrysowano na nowo burząc tym zastane światy. „Król Warmii i Saturna” wpisuje się w te moje fascynacje, ale nie jest to jedynie powieść o małej ojczyźnie. To ciepła, chociaż niepozbawiona kantów, opowieść o relacji córki z ojcem, o korzeniach, języku i trudnościach w rozsupływaniu swojej tożsamości. Tytułowy król to ojciec narratorki, który z jedenastego pietra wieżowca na olsztyńskim osiedlu dzieli i rządzi. […]
Francesca Giannone: Listonoszka z Apulii
Chcąc poczuć trochę słońca na policzkach i włoskiego espresso w ustach, zauroczona okładką „Listonoszki z Apulii” pozwoliłam się na chwilę przenieść w okolice Lecce. Nie miałam nadmiernych oczekiwań wobec tej książki i to pozwoliło mi na przymknięcie oka na jej lekką powierzchowność i naiwność. To saga rodzinna i skojarzenie jej z „Sycylijskimi lwami” nie jest nieuzasadnione. Wątek dwóch braci zafascynowanych tą samą bohaterką, rodzinne przedsiębiorstwo, zdrady, miłości i jeszcze kilka innych podobieństw pozwalają na takie porównania. […]
Marta Abramowicz: Irlandia wstaje z kolan
Już dawno pisałam, że u mnie książki bardzo często wynikają jedna z drugiej. Tym razem to pokłosie świetnej lektury Sebastiana Barrego. Marta Abramowicz swoim reportażem uporządkowała mi szczątkowe wiadomości o Irlandii, a szczególnie o wpływie religii na jej mieszkańców. To lektura szalenie przejmująca zwłaszcza w fragmentach dotyczących pokrzywdzonych przez kościół katolicki. Autorka opiera się na ich wspomnieniach i rozmowach z nimi, co tym bardziej nie pozwala na nabranie dystansu do tych wydarzeń. Mnóstwo faktów […]
Wioletta Grzegorzewska: Guguły
„Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca” chciałoby się napisać za mistrzem. No niby wszystko jest i ładnie napisane, i wspomnienia czasami moje i realia takie jak pamiętam. Mieszkańcy popegeerowskiej wsi jak malowani, pomysły na opowiadania ciekawe. Książka jest sprzed dziesięciu lat, kiedy to jeszcze chyba moi rówieśnicy tak często nie wracali do czasu dzieciństwa i nie było tej „wioski” tyle w literaturze czyli nowatorsko. Bywa dowcipnie, nostalgicznie, ale też nudno i dziwacznie. Wioletta Grzegorzewska […]
Caleb Azumah Nelson: Małe światy
Jest coś w prozie Caleba Azumaha Nelsona hipnotyzującego. Ja zanurzyłam się w niej po raz kolejny i znów okazało się, że wrażliwość autora bardzo ze mną rezonuje. To książka bardzo kameralna i intymna, opowiadająca o dojrzewaniu syna emigrantów z Ghany, jego wchodzeniu w dorosłość, samotności, relacjach i poszukiwaniu korzeni. Główny bohater to chłopak, którego poznajemy, gdy z swoją przyjaciółką oczekują na wyniki egzaminów z akademii muzycznej. To taki czas w zawieszeniu, kiedy Stephen próbuje rozpoznać uczucia, […]
Sebastian Barry: Czas starego boga
Nigdy nie jest się gotowym na takie lektury. „Czas starego boga” zaczyna się dość niemrawo, zachwyca literackimi frazami i absolutnie nie przygotowuje na to co nas czeka. Poznajemy głównego bohatera, emerytowanego policjanta, do którego o pomoc w prowadzeniu sprawy zgłaszają się jego młodsi koledzy. Rusza to lawinę, która burzy wypracowane rytuały oraz przyzwyczajenia seniora i budzi wspomnienia o jego ukochanej żonie June. Sebastian Barry nie „bierze jeńców” i fantastycznie poprowadzona narracja staje się […]
Tamta Melaszwili: Kos kos jeżyna
Gruzińska powieść o silnej, dojrzałej kobiecie, która w prowincjonalnej miejscowości żyje wbrew otoczeniu na swoich zasadach. Etero dobiega pięćdziesiątki i przez wiele lat potrafiła niezależnie funkcjonować w mocno oceniającej społeczności, dążąc do spełniania swoich marzeń. W to jej uporządkowane życie wkrada się uczucie, którego nie oczekiwała i które daje początek opowieści pełnej dygresji. Etero prowadzi mały sklepik drogeryjny, żyje samotnie doceniając drobne przyjemności. Nie jest specjalnie urodziwa i pogodziła się, […]
Aroa Moreno Durán: Odpływ
Początkowo myślałam, że będzie to kolejna lektura przed spotkaniem DKK dotyczącym „Patrii”, takie dopełnienie tematu. Rzeczywiście można „Odpływ” czytać i z reportażami Katarzyny Kobylarczyk i z innymi książkami krążącymi wokół hiszpańskich „upiorów”. Potraktowanie jednak „Odpływu” tak jednowymiarowo byłoby zaniedbaniem, bo to „mięsista” saga opowiadająca nie tylko o wpływie historii na jednostkę, ale o kobiecym losie w jego uniwersalnym wymiarze. Bohaterkami opowieści jest kilka spokrewnionych kobiet, których biografie zdeterminowane są tym co działo się w Hiszpanii, w Kraju […]
Katarzyna Groniec: Kundle
Zaskakująco udany debiut. Katarzynę Groniec kojarzę oczywiście z inną działalnością artystyczną i pomyślałam stereotypowo, że odcina od tego kupony. Nic bardziej mylnego. „Kundle” moim zdaniem się bronią. Cieszę się, że wysłuchałam je w interpretacji samej autorki, bo jako lektorka jest również bardzo utalentowana. Książka to nielinearna opowieść. Wędrujemy przez kilkadziesiąt lat po Górnym Śląsku między Zabrzem a Rybnikiem ( jeśli to nie Górny Śląsk to mnie poprawcie). Postaci pojawiające się […]