Henry Koskinen, główny bohater „Czynnika królika” jest nieco „odklejonym” od rzeczywistości matematykiem, chyba ze spektrum autyzmu. Mnie „kupił” już na początku, jak nie bardzo mógł się odnaleźć w korporacyjnej bańce.
To jednak dopiero początek zawirowań w uporządkowanym życiu aktuariusza. Okazuje się, że jego nagle zmarły brat pozostawia mu w spadku park przygody i w pośmiertnym liście zobowiązuje go do troski o pracowników i rozwój Fun-landii. Wszystko to jest wstępem do czarnej komedii z wątkami kryminalnymi. Funkcjonowanie parku byłoby znacznie łatwiejsze, gdyby na nowego właściciela nie „dybali” złoczyńcy a jego zyski nie stanowiły dla niektórych „łakomego kąska”.
Ja słuchałam książki w trakcie przygotowań świątecznych i to był idealny czas na taką lekturę. Nieco zwariowane przygody Henrego, zapach cynamonowych bułeczek i zbrodnie, które same się rozwiązują to dobre tło do lepienia pierogów i pieczenia rolady piernikowej.
Tuomainen Antti. Czynnik królika. Albatros, 2023
Tłumaczenie: Łukasz Praski
Lektor: Maciej Więckowski